Jaskółkę oddam za 200, dolne korytka progów oddam za 100 za dwa, tylko brak w nich otworów na lewarek. Zorganizuj tylko jakiś transport :] Leży jeszcze jakiś wózek pod silnik. IMO kup żonie cinkłaczento na codzień a trab niech czeka aż bedzie forsa i komplet blach na ratunek, jeśli to musi być akura...

Skąd przeświadczenie w ludziach by kupowali głośniki w takim wymiarze ?
Podsiedzeniowy montaż bez komentarza
Tak czy owak przyglądam się i kibicuje

Ori jednostki nie potrzebują tyle powietrza, co innego jakieś turbo wynalazki

P.S.
Obserwuję i kibicuję

Polecam kwas z K2 do mycia silników. Dwuskładnikowy środek który naprawdę rozpuszcza wszelkie gówienko i nie niszczy aż tak powierzchni, aczkolwiek z chromowanymi elementami sobie radzi (też je wytrawi) :) Trzeba uważać na ręce, ale efekty jego pracy są imponujące, polecam :) i nie kosztuje dużo i j...

Mam pewne koncepcje i bede tak robić u siebie, jakby co zapraszam na PW lub FB lub tel 881 202 627

w genowefa garage jest jeden napewno i jeden gdzieś w wawie mój trzeci Twój czwarty
Macie już koncepcje na zawieche itp ?

Kurde, szkoda, że diesel, bo też to robię ale kibicuję

sama szerokość uta wskazuje, że nie, bo lupo 1640mm a polo 1570mm ale jak się mają do tego belki cholera wie

Nie ma problemu Zobaczymy co się będzie działo jak będę na tym etapie Dzięki za pomoc

czytałem ten temat, dla mnie ta serokość jest akceptowalna i nie ciął bym tej belki.

O ile szerzej będzie wtedy z tyłu ? Wg internetów tylko 6 cm, ale co portal to inne dane. Z przodu i tak będzie 4x100 jeśli nie 5x100 ze względu na heble.

Podepnę się pod temat. Auto którym się zajmuję robił jakiś tępy amator samobójca, wszystko co jest pospawane nadaje się do wycięcia i poprawki. Niestety wspawane są też mocowania wahaczy. O iele te wewnętrzne wyglądają nieźle, to te przy progach już nie. Co z tym zrobić ? Może zaatakować belke z gol...

Ostatnio widziałem filmik z 1.8T, ale to już brakuje AWD niestety ... Ale kibicuję :] [ Dodano : 2015-02-28, 19:14 ] Mam problem ze sobą, bo po półrocznym L4 ręka znów idzie do łamania i ponownego składania, znów pół roku w dupie. Będzie czas coś po robić przy aucie, ale niestety jestem praworęczny ...

I owszem, miałem go jakiś czas, poprawiłem kilka spraw, dostał ładne kółko i jak to w niepewnym systemie finansowym zaraz po ślubie trzeba było sprzedać ale za to zmotywował mnie do budowy swojego, mocniejszego. Co by nie mówić szacun dla Grześka za projekt

Prace trwają, im więcej go czyszczę, tym więcej z niego wycinam. Zanim przyjedzie spawarka chyba auto zdąży się złożyć w pół. Masakra. Dowiedziałem się ostatnio, że można naspawać nową jaskółkę na starą :/ Za takie coś powinni utrącać łapy u samej dupy. Co gorsza jest wiele miejsc, gdzie są porobion...