Czy ktoś mógłby podesłać rysunek tego elementu?

Cały czas jestem pełen podziwu dla inżynierów z DDR. Tak proste i skuteczne urządzenie które zmotoryzowało całe rzesze inwalidów z demoludów w tamtych czasach. Pamiętam jak mój niepełnosprawny stryj nie mógł odżałować gdy zakończono produkcję trabanta hygo.

Juchas88 . Jaki świat mały. Miła niespodzianka. Cała ta historia z tym Trampkiem jest dla mnie niesamowita. Cały czas jestem w szoku.
Co do zdjęć to mam tylko z Mironic i nie wiem jak je wrzucić na forum, ale popracuję nad tym.

Dziękuję za przyjęcie do grupy. Właśnie zostałem na nowo posiadaczem Trabiego. To nostalgiczny powrót do młodości. Moim pierwszym samochodem w pierwszej połowie lat 90-tych był niebieski trabant 1987r.p. wiernie mi służył przez wiele lat nawijając na swe małe koła ponad 100tyś. km. Obecnie dzięki żo...