Cartoon Trabant

Nice one bro

Trochę minęło od ostatniego posta, całe lato stal w odstawce od jesieni czyli rok po zakupie wzięliśmy się ostro do roboty. Auto zostało oddane do znajomego lakiernika:

Trochę minęło od ostatniego posta, całe lato stal w odstawce od jesieni czyli rok po zakupie wzięliśmy się ostro do roboty. Auto zostało oddane do znajomego lakiernika:



A tak wygląda w pokładzie (zaklejone gdyż środek już w lakierze)

No to ładnie. Ja już wyczekuje wiosny z utęsknieniem.

Po "rozwodzie" z poprzednią miejscówką musiałem zbudować sobie nową infrastrukturę, ale z przyjściem wiosny zabieram się na ostro za składanie już wszystkiego do kupy. No prawie, bo będę musiał po raz 3ci malować całość. Już druga lakiernia mnie wydymała i albo lakier gazował, albo odcień inny. Tym razem idę na całość, nie ma półśrodków i kupuje kompresor i robię wszystko od początku sam. Jak ma coś być zrobione porządnie, to niestety w dzisiejszych czasach trzeba robić samemu

Od lat odnoszę takie same wrażenie, jak samemu nie zrobisz to licz się że trzeba będzie poprawić.

Dokladnie jak mowisz. Chociaz nie zawsze sam plytek nie poloze bo nie umiem, w ocynk i do lakierowania oddawalem bo brak warunkow i umiejetnosci

Sylwester 18/19 bardzo konkretne zakonczenie roku

No powiem Ci, że piękna robota. Mam nadzieję, że i mnie uda się skończyć auto w tym roku, że będzie nam dane spotkać się i wzajemnie pogratulować

Dzieki musimy dociagnac temat do konca i w spokoju pogadac

"Slub nadwozia z wozkiem "







Zawieszenie




Chce sie Was zapytac jak sie podoba kolor, jest to wspolczesny lakier VAG

A. Bo to już? Taki... szary. Trochę smutny jak na Trabanta.

Widzę, że malowałeś z duroplastami. Zabezpieczyłeś wcześniej blachę pod przednimi błotnikami ręcznie pędzlem? Tam nie ma dojścia od wewnątrz jak w przypadku reszty auta.
Nie boisz się o rdzę pod dachem? Jedni twierdzą, że ściąganie dachu to ryzyko, ale z drugiej strony rozbierałem kiedyś jednego do gołej blachy i po zdjęciu dachy było tylko rudo.

Obadaj wcześniejsze strony, będziesz widział, że Edy porobił wszystko jak należy. Co do dachu to obstawiam, że został odpowiednio sprawdzony, podobnie jak u mnie został prześwietlony z każdej strony i jest jak dzwon.

BTW. Tak jak patrze na Twoje postępy, to co raz bardziej żal mi dupę ściska, że zeszły rok dał mi sie we znaki i jestem co najmniej 6 mcy w plecy

Nie twierdzę, że zrobił źle. Wręcz przeciwnie. Pytam się w celach edukacyjnych, w ramach przygotowań do dwóch remontów.

Niestety w przypadku dachu najgorszego nie widać:
https://static.pokazywarka.pl/1/c/8/fd5 ... 1550491834
https://static.pokazywarka.pl/2/m/s/925 ... 1550491834

No powiem Ci, że jakbym miał takie sito w podłodze, to faktycznie też bym ściągał dach. U mnie na szczęście nie było tak źle, a dach w razie czego zawsze można zdjąć. Tak czy siak powodzenia w dalszych pracach

A propos koloru, to szary nie jest zły, wymaga po prostu odpowiedniej galanterii





Kumpel miał kiedyś w takim kolorze, tylko że dach miał ciemny bordo. Kozacko to się komponowało.

A właśnie jakby ktoś był zainteresowany, to teraz chce to pogonić

https://www.olx.pl/oferta/trabant-601-C ... 732570dc6f

Trabant na stan obecny troche zdjec mi pouciekalo z remontu i skladania z racji padniecia telefonu



Zdjecia ze slubu Szwagierki









wnetrze na razie oblozylem cicikiem z epoki nie starczylo funduszy na wszystko

Jest piękny, it's beautiful. Zawias masz seryjny, czy lekko obnizony?

9cm przod i 8 cm tyl plus dzwonki z tylu lekko przedluzony resor przedni skrocony o tyle ile sie wydluzyl przy klepaniu. Jeszcze jest sporo roboty zeby to bylo na 100% a co z Twoim cos idzie do przodu?