Problem z pierwszym odpaleniem
: 2019-02-23, 17:14
Witam
W tamtym roku kupiłęm trabanta 601 z 71r z pod Poznania. Trabant był po remoncie, niebył odpalony i brakowało paru części przy silniku. Dołożyłem brakujące elemnty (zapłon, gaźnik). Trabant niestety niechce odpalić. Właściciel zapewniał że silnik jest po remoncie (Przypuszczam że tak jest widząc bardzo wysoki poziom reszty samochodu). Teraz opisze po krótce co sie dzieje. Silnik bez świec kręci sie gładko nie blokuje ani nic takiego. Po wkręceniu świec silnik stawia spory opór(potrafi zablokować rozrusznik, akumulator dobry). Przytkając ręke do gaźnika powietrze jest zasysane i wydmuchwiane(nie powinien tylko zasysać powietrze ?) Zapłon jest sprawny i iskra oczywiście jest. Wyszło jeszcze że silnik był zalany najprawdopodobniej olejem. po zdjęciu gaźnika wylał sie olej z krucica, świece są bardzo tłuste zarzucone olejem.
Macie jakiś sposób na pozbycie sie oleju z komory korbowej?
Czy olej w komorze korbowej potrafił by przyblokować silnik?
Prosze o wasze opinie pozdrawiam.
W tamtym roku kupiłęm trabanta 601 z 71r z pod Poznania. Trabant był po remoncie, niebył odpalony i brakowało paru części przy silniku. Dołożyłem brakujące elemnty (zapłon, gaźnik). Trabant niestety niechce odpalić. Właściciel zapewniał że silnik jest po remoncie (Przypuszczam że tak jest widząc bardzo wysoki poziom reszty samochodu). Teraz opisze po krótce co sie dzieje. Silnik bez świec kręci sie gładko nie blokuje ani nic takiego. Po wkręceniu świec silnik stawia spory opór(potrafi zablokować rozrusznik, akumulator dobry). Przytkając ręke do gaźnika powietrze jest zasysane i wydmuchwiane(nie powinien tylko zasysać powietrze ?) Zapłon jest sprawny i iskra oczywiście jest. Wyszło jeszcze że silnik był zalany najprawdopodobniej olejem. po zdjęciu gaźnika wylał sie olej z krucica, świece są bardzo tłuste zarzucone olejem.
Macie jakiś sposób na pozbycie sie oleju z komory korbowej?
Czy olej w komorze korbowej potrafił by przyblokować silnik?
Prosze o wasze opinie pozdrawiam.