Universalne Polo
Moderator: Mod Team
Universalne Polo
Witam witam! Od kilku dni jestem przeszczęśliwym posiadaczem Trabanta. Wiele lat temu, gdy mój Tato sprzedawał swoją 601, postanowiłem, że kiedyś stanę się posiadaczem Satelity. Tak jakoś ostatnio mi się o tym przypomniało i oto, co zakupiłem:
Polówa z 91 roku, zakupiona w Bytomiu tydzień temu. Od tej pory przejechała 200km do swojego nowego domu i... padła Mam nadzieję, że to tylko kwestia śmieciowego akumulatora, który właśnie próbuję podładować. Ogólnie przy aucie jest sporo pracy, choć prowadziło mi się go bardzo przyjemnie. Nie mam praktycznie żadnego doświadczenia z Trabami, tylko tyle, co pojeździłem kilkoma sztukami z ogłoszeń. Ten w przeciwieństwie do tamtych ma taką zaletę, że posiada nadkola i progi, choć wiadomo jak to w Polówkach bywa.
Planów mam bez liku, wiele wizji idealnego Trabanta Przez tyle lat beztrabancia w rodzinie pojawiło się mnóstwo marzeń. Nie jestem tylko pewien, czy to odpowiednia baza do realizacji tych marzeń. Poza tym mam ograniczone umiejętności grzebania przy aucie, ale dopiero zaczynam swoją przygodę
Jestem jego 3 właścicielem, swoje pierwsze 20lat życia spędził w Bytomiu, gdzie 14lat służył podczas emeryckiego działkowania , a ostatnie 6 w rękach Trabanciarza, który użytkował go na codzień, ale ostatnio chyba trochę zaniedbał. Stąd Trab jest mocno przykurzony, porysowany, podrdzewiały i śmierdzi podczas dogłębnego sprzątania znalazłem w nim nawet kilka skamieniałych frytek (kartoflofitów). Zdjęcia dla zainteresowanych
Co do zakresu dotychczasowych modyfikacji Traba, to tak, jak widać - felgi stalowe od Opla Ascony (domagają się już odświeżenia), światła p-mgłowe, reflektory od VW Golfa Mk1 z gładkimi szybami, maska silnika od 601, obrotomierz, kierownica od anonimowego VW, alarm z centralnym zamkiem, radio Kenwood z 4 głośnikami. Ogólnie duuuużo samoróbek, które raz mnie rozbawiają, a raz sprawiają, że ręce opadają mi do ziemi. Mam wrażenie, że auto trzyma się na kilometrach posztukowanych kabli, oplatających go dokoła. Pozostaje mi tylko zwrócić się do szanownych Forumowiczów o życzenie mi cierpliwości i szczęścia pozDDRo! PS - wybaczcie, że wrzuciłem zdjęcia nieumytego, niewypolerowanego autka, ale aura jakaś nie taka, a już strasznie chciałem się podzielić swoim szczęsciem;)
Polówa z 91 roku, zakupiona w Bytomiu tydzień temu. Od tej pory przejechała 200km do swojego nowego domu i... padła Mam nadzieję, że to tylko kwestia śmieciowego akumulatora, który właśnie próbuję podładować. Ogólnie przy aucie jest sporo pracy, choć prowadziło mi się go bardzo przyjemnie. Nie mam praktycznie żadnego doświadczenia z Trabami, tylko tyle, co pojeździłem kilkoma sztukami z ogłoszeń. Ten w przeciwieństwie do tamtych ma taką zaletę, że posiada nadkola i progi, choć wiadomo jak to w Polówkach bywa.
Planów mam bez liku, wiele wizji idealnego Trabanta Przez tyle lat beztrabancia w rodzinie pojawiło się mnóstwo marzeń. Nie jestem tylko pewien, czy to odpowiednia baza do realizacji tych marzeń. Poza tym mam ograniczone umiejętności grzebania przy aucie, ale dopiero zaczynam swoją przygodę
Jestem jego 3 właścicielem, swoje pierwsze 20lat życia spędził w Bytomiu, gdzie 14lat służył podczas emeryckiego działkowania , a ostatnie 6 w rękach Trabanciarza, który użytkował go na codzień, ale ostatnio chyba trochę zaniedbał. Stąd Trab jest mocno przykurzony, porysowany, podrdzewiały i śmierdzi podczas dogłębnego sprzątania znalazłem w nim nawet kilka skamieniałych frytek (kartoflofitów). Zdjęcia dla zainteresowanych
Co do zakresu dotychczasowych modyfikacji Traba, to tak, jak widać - felgi stalowe od Opla Ascony (domagają się już odświeżenia), światła p-mgłowe, reflektory od VW Golfa Mk1 z gładkimi szybami, maska silnika od 601, obrotomierz, kierownica od anonimowego VW, alarm z centralnym zamkiem, radio Kenwood z 4 głośnikami. Ogólnie duuuużo samoróbek, które raz mnie rozbawiają, a raz sprawiają, że ręce opadają mi do ziemi. Mam wrażenie, że auto trzyma się na kilometrach posztukowanych kabli, oplatających go dokoła. Pozostaje mi tylko zwrócić się do szanownych Forumowiczów o życzenie mi cierpliwości i szczęścia pozDDRo! PS - wybaczcie, że wrzuciłem zdjęcia nieumytego, niewypolerowanego autka, ale aura jakaś nie taka, a już strasznie chciałem się podzielić swoim szczęsciem;)
Już odpalił przelożyłem akumulator z innego auta i nawet po kilku dniach na postoju odpala bez najmniejszego problemu. Po prostu Stylizacja też mnie przekonała, mimo że z bliska patrząc jest sporo niedoróbek. A co do kierunkowskazów, to białe klosze (podobnie, jak klosze tylnych lamp) pożółkły i popękały:D Więc przywróciłem Polówkowe z obu stron i na razie wolę ten zestaw, ale pewnie niedługo zamówię nowe z Allegro