Trabant 601 - zawieszenie
Moderator: Mod Team
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 2013-12-07, 10:05
- Lokalizacja: Łomża
Trabant 601 - zawieszenie
Mam takie pytanie chcę obniżyć trabanta tak aby przedni resor był "sklepany" na równo, o ile będę musiał skrócić tylnie sprężyny tak żeby to dobrze wyglądało. Może ktoś miał podobny przypadek i może pomóc ?
Z góry dzięki.
Damian.
Z góry dzięki.
Damian.
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 2012-02-06, 00:02
- Lokalizacja: Zamość
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 2013-12-07, 10:05
- Lokalizacja: Łomża
Jakoś Ja nie mam dzwonków i Nie miałem dłuższych wahaczy ,a obniżenie miałem i to dość spore... (od ziemi do sanek 70mm [to i tak KOZA]) (Pomarańcza)
Dzwonki i przedłużone wahacze NIE służą do obniżania
Dzwonki służą do :
1 przy standardowym zawieszeniu stosując dzwonki ,prostuje się koła z pozytywu.
2 przy obniżonym zawieszeniu za pomocą (gwint / klepany resor) Zwiększa się negatyw
Dłuższe wahacze z przodu również robią negatyw dlatego ,że dolną część zwrotnicy wystawia się szerzej jak górne mocowanie resora. zatem niema możliwości obniżenia.
Swoją drogą cięcie sprężyn... pozostawię bez komentarza.
Pod przedni resor można dać sztabkę jest to jakaś alternatywa przy obniżeniu. (lepsze to niż klepanie resorów w piwnicy ... )
Bross
Dzwonki i przedłużone wahacze NIE służą do obniżania
Dzwonki służą do :
1 przy standardowym zawieszeniu stosując dzwonki ,prostuje się koła z pozytywu.
2 przy obniżonym zawieszeniu za pomocą (gwint / klepany resor) Zwiększa się negatyw
Dłuższe wahacze z przodu również robią negatyw dlatego ,że dolną część zwrotnicy wystawia się szerzej jak górne mocowanie resora. zatem niema możliwości obniżenia.
Swoją drogą cięcie sprężyn... pozostawię bez komentarza.
Pod przedni resor można dać sztabkę jest to jakaś alternatywa przy obniżeniu. (lepsze to niż klepanie resorów w piwnicy ... )
Bross
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 2013-12-07, 10:05
- Lokalizacja: Łomża
Każda rada jest dla mnie dobra ponieważ nigdy nie miałem z tym do czynienia.
Co do negatywu słyszałem, że trochę kiepsko się z tym jeździ no i nie wiem jak wygląda sprawa opon później
Ktoś może podpowiedzieć jaki gwint pasował by na tył ?
Jeżeli z przodu sklepał bym resor tzn. chcę żeby zrobił mi to kowal, który ma pojęcie o takich rzeczach i skrócił go i podłożył klocek pod niego to będę musiał ingerować w wahacze czy nie ?
Co do negatywu słyszałem, że trochę kiepsko się z tym jeździ no i nie wiem jak wygląda sprawa opon później
Ktoś może podpowiedzieć jaki gwint pasował by na tył ?
Jeżeli z przodu sklepał bym resor tzn. chcę żeby zrobił mi to kowal, który ma pojęcie o takich rzeczach i skrócił go i podłożył klocek pod niego to będę musiał ingerować w wahacze czy nie ?
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 2013-12-07, 10:05
- Lokalizacja: Łomża
Jeśli Kowal przeklepie resor a nam będzie i tak za wysoko po zamontowaniu i obciążeniu gratami , śmiało można dołożyć sztabkę pod resor.
Przy każdej malej modyfikacji resora zmienia się Geometria - Zbieżność.
Dając wyżej resor za pomocą sztabki ,jest prawdopodobieństwo do powiększenia się negatywu bo zwiększa się kąt , poprzez odsunięcie bla bla bla ... Ale nie zawsze jest to widoczne.
Gwint który zapewne zakupiłeś (sprawdzając aukcje) ma średnice większą jak amortyzator to normalne. podziałaj z tym wg tego tematu
tak możesz zrobić gwintowane zawieszenie w swoim 601 i 1,1 (wadliwe miniaturki działają)
Patrz ostatnie zdanie w temacie bo To ważne.
Amory możesz zostawić oryginalne i wcale nie musisz nic ciąć ,ale od tego zależy wysokość.
Jesli będzie coś za krótkie zacznie sprężyna latać i będzie potrzebny Helper.
Helper to sprężyna wysokości np 100mm o bardzo miękkiej charakterystyce.
ma się CAŁKOWICIE złożyć po obciążeniu. (Tak o te 25 -30 mm będzie wyżej ,ale bezpieczniej bo sprężyna nie wypadnie na bok i nie skrzywi amortyzatora.)
Lisek święte słowa ,ale Jak by nie oni to by nie było akcji. Ty ostatnio więcej się dzieje jak na germanstyle Może tam pocisnę z tematem.
Bross
Przy każdej malej modyfikacji resora zmienia się Geometria - Zbieżność.
Dając wyżej resor za pomocą sztabki ,jest prawdopodobieństwo do powiększenia się negatywu bo zwiększa się kąt , poprzez odsunięcie bla bla bla ... Ale nie zawsze jest to widoczne.
Gwint który zapewne zakupiłeś (sprawdzając aukcje) ma średnice większą jak amortyzator to normalne. podziałaj z tym wg tego tematu
tak możesz zrobić gwintowane zawieszenie w swoim 601 i 1,1 (wadliwe miniaturki działają)
Patrz ostatnie zdanie w temacie bo To ważne.
Amory możesz zostawić oryginalne i wcale nie musisz nic ciąć ,ale od tego zależy wysokość.
Jesli będzie coś za krótkie zacznie sprężyna latać i będzie potrzebny Helper.
Helper to sprężyna wysokości np 100mm o bardzo miękkiej charakterystyce.
ma się CAŁKOWICIE złożyć po obciążeniu. (Tak o te 25 -30 mm będzie wyżej ,ale bezpieczniej bo sprężyna nie wypadnie na bok i nie skrzywi amortyzatora.)
Lisek święte słowa ,ale Jak by nie oni to by nie było akcji. Ty ostatnio więcej się dzieje jak na germanstyle Może tam pocisnę z tematem.
Bross
Ostatnio zmieniony 2014-01-16, 09:38 przez Bross, łącznie zmieniany 1 raz.
rada taka, jeśli się zabierasz za obniżanie trabanta ze sprężynami z tyłu. Zaczynasz obniżanie od przodu bo to niejako proces nieodwracalny. Obniżasz sobie ile chcesz, za pomocą w/w sposobów natomiast na tyle najlepiej przerobić na gwint tak aby tym tyłem wypoziomować sobie auto na równo w stosunku do przodu
I co najważniejsze obniżamy auto dopiero po kapitalnym i profesjonalnym remoncie zawieszenia oryginalnego. Wtedy ma to ręce i nogi... powiedzmy
I co najważniejsze obniżamy auto dopiero po kapitalnym i profesjonalnym remoncie zawieszenia oryginalnego. Wtedy ma to ręce i nogi... powiedzmy
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 2013-12-07, 10:05
- Lokalizacja: Łomża