Męczę się z głowicami już jakiś czas. Puściła szpilka i zrobił się przedmuch pod głowicą, kupiłem na allegro nowe uszczelki, wymieniłem, wstawiłem szpilki z nad wymiarem. Śruby dociągałem z momentem 41,2Nm. Cztery razy składałem, bo za każdym razem przeciągałem kolejną szpilkę. Kiedy w końcu udało się poskładać, okazało się że nadal dmucha pod uszczelkami.
Co robię źle?
Uszczelka pod głowicę.
Moderator: Mod Team
Uszczelka pod głowicę.
W uszach szum, w oczach strach, na liczniku.....dwadzieścia dwa.
Głowice wymieniłem, nie na nowe, na inne 
ale problem pozostał.
ale problem pozostał.Dlaczego? Że w czterosuwach się tak robi, to wiem. Ale w trabancie, gdzie szpilka ma twardość 8,8 a cylinder jest z miękkiego aluminium, wymiana szpilek wydawała mi sie bez sensu. Książka też nie mówi nic o profilaktycznej wymianie szpilek.trab601 pisze:Szpilki za każdym razem wstawia się nowe!
W uszach szum, w oczach strach, na liczniku.....dwadzieścia dwa.
Może tak być, nie mam czym sprawdzić. To się też oddaje do planowania? Głowica ma rowki, po planowaniu ich nie będzie.Wojciech pisze:nierówna powierzchnia głowicy/cylindra?
[ Dodano: 2014-10-29, 14:55 ]
Jest możliwość że uszczelka jest zbyt twarda? Rowki z głowicy wbiły się w uszczelkę dość symbolicznie. Na starej uszczelce te zagłębienia są zdecydowanie wyraźniejsze.
W uszach szum, w oczach strach, na liczniku.....dwadzieścia dwa.
Na szybko powierzchnie głowicy można sprawdzić suwmiarką, wykorzystując jej równe ramię.
Głowice należało by splanować. Ogólnie sprawa nie jest trudna do zrobienia. Potrzebna będzie tafla szkła, równa, płaska, grubawa by nie pękła lub gruba równa, gładka płyta stalowa. Bardzo dobrze do tego nadaje się szyba z automatów do gry. Następnie bierzemy arkusz papieru ściernego 320 na początek i 400 pod koniec.
Można tylko 400 jechać, będzie trochę dłużej.
Kładziemy papier na szybę, dobrze było by go przyczepić by się nie zawijał. Bierzemy głowicę i ruchami dookólnymi(jak przy polerowaniu ręcznym auta) dociskając głowicę do papieru jedziemy.
Po pierwszych paru ruchach widać czy głowica jest równa.
Trzemy do tej pory aż cała powierzchnia będzie jednolicie wypolerowana. Na koniec można zmienić papier na 600 na wykończenie. Trzeba tylko pamiętać by podczas całej operacji nie przechylać głowicy podczas szlifowania, cały czas musi być równomiernie dociskana całą powierzchnią do papieru. Inaczej można spartolić głowice.
Potem nowe uszczelki i składamy. I tutaj trzeba uważać by uszczelki nie były wykonane ze zwykłej blachy. Osobiście się na takie natknąłem, tylko nie pamiętam gdzie. Te z motirex-u są na 100% ok sam je stosuje.
Co do szpilek, osobiście uważam jeżeli są stosowane szpilki wkręcone w aluminiowy blok cylindra ich wymiana za każdym razem jest bez sensu, wręcz może zaszkodzić.
I po to producent podaje wartości dokręcania śrub by ich przestrzegać i nie urywać śrub.
Głowice należało by splanować. Ogólnie sprawa nie jest trudna do zrobienia. Potrzebna będzie tafla szkła, równa, płaska, grubawa by nie pękła lub gruba równa, gładka płyta stalowa. Bardzo dobrze do tego nadaje się szyba z automatów do gry. Następnie bierzemy arkusz papieru ściernego 320 na początek i 400 pod koniec.
Można tylko 400 jechać, będzie trochę dłużej.
Kładziemy papier na szybę, dobrze było by go przyczepić by się nie zawijał. Bierzemy głowicę i ruchami dookólnymi(jak przy polerowaniu ręcznym auta) dociskając głowicę do papieru jedziemy.
Po pierwszych paru ruchach widać czy głowica jest równa.
Trzemy do tej pory aż cała powierzchnia będzie jednolicie wypolerowana. Na koniec można zmienić papier na 600 na wykończenie. Trzeba tylko pamiętać by podczas całej operacji nie przechylać głowicy podczas szlifowania, cały czas musi być równomiernie dociskana całą powierzchnią do papieru. Inaczej można spartolić głowice.
Potem nowe uszczelki i składamy. I tutaj trzeba uważać by uszczelki nie były wykonane ze zwykłej blachy. Osobiście się na takie natknąłem, tylko nie pamiętam gdzie. Te z motirex-u są na 100% ok sam je stosuje.
Co do szpilek, osobiście uważam jeżeli są stosowane szpilki wkręcone w aluminiowy blok cylindra ich wymiana za każdym razem jest bez sensu, wręcz może zaszkodzić.
I po to producent podaje wartości dokręcania śrub by ich przestrzegać i nie urywać śrub.
Jeśli Ci Pomogłem kliknij pomógł 
Fabryka Basu Trabant 601S 1982
Fabryka Basu Trabant 601S 1982
