Polski zimowy zlot trabantów...cudze chwalice swojego nie..
Moderator: Mod Team
- michal-carrera
- Posty: 115
- Rejestracja: 2011-09-14, 23:25
- Lokalizacja: BUSKO-ZDRÓJ
- Kontaktowanie:
- michal-carrera
- Posty: 115
- Rejestracja: 2011-09-14, 23:25
- Lokalizacja: BUSKO-ZDRÓJ
- Kontaktowanie:
- michal-carrera
- Posty: 115
- Rejestracja: 2011-09-14, 23:25
- Lokalizacja: BUSKO-ZDRÓJ
- Kontaktowanie:
PIĄTEK (22.01.2016):
14.00 - start biura zlotu i rejestracji uczestników...
20.00 - dyskoteka i integracja na początku przy barze później w pokojach...
4.00 nad ranem... niektórzy idą spać , reszta jeszcze się bawi ...
8.00 rano... ostatni wojownik odpuszcza walkę i też udaje się na drzemkę...
9.00 rano ostatnie wojowniczki stwierdzają że nie dadzą rady dopić tego co zostało i postanawiają dokończyć jutro...
SOBOTA (23.01.2016):
9.01 - śniadanie (dla osób, które zadeklarują taką chęć i wykupią
posiłek przy rejestracji), ( dla spóźnialskich i lubiących dłużej pospać śniadanie możemy przełożyć np na godzinę 10.30 , dokładną godzinę ustalimy w piątek.
10.31 czas na gaz - czyli na browara lub coś mocniejszego
12.00 wyjazd do Muzeum Motoryzacji Polska na Kołach, Koło_666 w tej nazwie muzeum nie chodzi o Ciebie
(Podczas zwiedzania będzie chwilka czasu wolnego)
(Może jakaś konkurencja)
14.00 – zakończenie zwiedzania i przejazd do hotelu.
14.30 - dojazd na ośrodek i czas na umycie rączek przed obiadokolacja.
17.00 - obiadokolacja (dla osób, które zadeklarują taką chęć i wykupią
posiłek przy rejestracji), dokładna godzina również do ustalenia
18.00 - Każdy wyciąga swoje wymarzone przebranie i wbija się w nie , a następnie rusza na parkiet tańcząc i śpiewając "...mój jest ten kawałek podłogi .... Zarówno przebranie jak i styl tańca jest dowolny !!! tak że jeśli macie w domu jakieś śmieszne kreacje to proszę je koniecznie ze sobą zabrać, impreza przebierana będzie trochę ciekawsza...
19.00 - dyskoteka i dalsza integracja ...
20.00 - przebieg imprezy taki sam jak w piątek o tej samej godzinie (patrz wyżej)
20.01 - taniec na rurze
NIEDZIELA (24.01.2016):
10.00 - Wszyscy czujemy się co prawda jak z krzyża zdjęci ale idziemy na śniadanie
11.00 – Zakończenie ZLOTU, ^^"
Program jest cały czas na etapie dopracowywania,
Program może ulec zmianom.
14.00 - start biura zlotu i rejestracji uczestników...
20.00 - dyskoteka i integracja na początku przy barze później w pokojach...
4.00 nad ranem... niektórzy idą spać , reszta jeszcze się bawi ...
8.00 rano... ostatni wojownik odpuszcza walkę i też udaje się na drzemkę...
9.00 rano ostatnie wojowniczki stwierdzają że nie dadzą rady dopić tego co zostało i postanawiają dokończyć jutro...
SOBOTA (23.01.2016):
9.01 - śniadanie (dla osób, które zadeklarują taką chęć i wykupią
posiłek przy rejestracji), ( dla spóźnialskich i lubiących dłużej pospać śniadanie możemy przełożyć np na godzinę 10.30 , dokładną godzinę ustalimy w piątek.
10.31 czas na gaz - czyli na browara lub coś mocniejszego
12.00 wyjazd do Muzeum Motoryzacji Polska na Kołach, Koło_666 w tej nazwie muzeum nie chodzi o Ciebie
(Podczas zwiedzania będzie chwilka czasu wolnego)
(Może jakaś konkurencja)
14.00 – zakończenie zwiedzania i przejazd do hotelu.
14.30 - dojazd na ośrodek i czas na umycie rączek przed obiadokolacja.
17.00 - obiadokolacja (dla osób, które zadeklarują taką chęć i wykupią
posiłek przy rejestracji), dokładna godzina również do ustalenia
18.00 - Każdy wyciąga swoje wymarzone przebranie i wbija się w nie , a następnie rusza na parkiet tańcząc i śpiewając "...mój jest ten kawałek podłogi .... Zarówno przebranie jak i styl tańca jest dowolny !!! tak że jeśli macie w domu jakieś śmieszne kreacje to proszę je koniecznie ze sobą zabrać, impreza przebierana będzie trochę ciekawsza...
19.00 - dyskoteka i dalsza integracja ...
20.00 - przebieg imprezy taki sam jak w piątek o tej samej godzinie (patrz wyżej)
20.01 - taniec na rurze
NIEDZIELA (24.01.2016):
10.00 - Wszyscy czujemy się co prawda jak z krzyża zdjęci ale idziemy na śniadanie
11.00 – Zakończenie ZLOTU, ^^"
Program jest cały czas na etapie dopracowywania,
Program może ulec zmianom.
- michal-carrera
- Posty: 115
- Rejestracja: 2011-09-14, 23:25
- Lokalizacja: BUSKO-ZDRÓJ
- Kontaktowanie:
- michal-carrera
- Posty: 115
- Rejestracja: 2011-09-14, 23:25
- Lokalizacja: BUSKO-ZDRÓJ
- Kontaktowanie:
- michal-carrera
- Posty: 115
- Rejestracja: 2011-09-14, 23:25
- Lokalizacja: BUSKO-ZDRÓJ
- Kontaktowanie:
Witam . Od naszego wspólnego spotkania dzieli nas tylko kilka godzin
Jeśli macie sanki to zabierzcie do bagażnika !!! spróbujemy zorganizować kulig i ognisko, sanki bez problemu wejdą do bagażnika każdego samochodu a odwrócone do góry nogami praktycznie nie zajmują miejsca bo można wtedy wpakować w nie różne pakunki
Jeśli macie sanki to zabierzcie do bagażnika !!! spróbujemy zorganizować kulig i ognisko, sanki bez problemu wejdą do bagażnika każdego samochodu a odwrócone do góry nogami praktycznie nie zajmują miejsca bo można wtedy wpakować w nie różne pakunki
No i Michale jak Ci tu nie podziękować. To było superowe spotkanie. Były tańce i wycieczka i prezenty i sesje i pyszne jedzonko i miejscowka była fajna i wiem(z opowiadań), że nawet na korytarzu było jak w apartamencie i fajni ludzie( choć mogłoby być nas więcej) i rura i nowi ludzie szalenie sympatyczni (Elwis, Jagoda,Szumi)i przygody były i odwiedziny i (chyba) wszyscy szczęśliwie dotarli do domków ( no może oprócz jednego lekko uszkodzonego zlotowicza i nie mam tu na myśli Dariusza). Dzięki,dzięki,dzięki.
Bardzo świetny prędki zlocik. Fajna miejscówka ze świetnym jedzeniem i super warunki (a jak na ceny i standard zlotowy - to meeeegasuuuuuuper). Fajnie, że trafił się taki Michał, który tak prędko ogarnął super impreze, wszystko załatwił (nie przyjmując jakichkolwiek odmów) i zorganizował.
To chyba najdłuższy i najbardziej aktywny zlot na którym byliśmy Ale będziemy go cieplutko wspominać, mimo mrozów na zewnątrz.
PS. Kardynał Dariusz wczoraj nie oddał mi jednej rzeczy, może KachaNy albo michal-carrera mają coś małego, co chętnie przygarnę z powrotem...?
To chyba najdłuższy i najbardziej aktywny zlot na którym byliśmy Ale będziemy go cieplutko wspominać, mimo mrozów na zewnątrz.
PS. Kardynał Dariusz wczoraj nie oddał mi jednej rzeczy, może KachaNy albo michal-carrera mają coś małego, co chętnie przygarnę z powrotem...?
- Chris25
- Klubowicz
- Posty: 615
- Rejestracja: 2011-03-09, 12:39
- Lokalizacja: Złotniki k/Poznania
- Kontaktowanie:
Pyrki dotarły do domu o 19.00 po bardzo spokojnej trasie Co mogę powiedzieć po spotkaniu? Było wspaniale i czekam na więcej Raz jeszcze serdeczne podziękowania dla Michała za organizację i zapewnienie cudownej podróży do lat dziecięcych oraz wszystkim za mega fantastyczną zabawę i paliwo na następne tygodnie zimowego letargu Chyba mogę śmiało powiedzieć, że do zobaczenia na Silesi