Wał korbowy
Moderator: Mod Team
- Trabik1990
- Posty: 104
- Rejestracja: 2012-08-25, 15:40
- Lokalizacja: Poznań
Wał korbowy
Dosc pilna sprawa
Kupiłem wał z motirexu ten za 500zł ,sprawa jest tego typu moj stary wał miał szeroką tą tuleje miedzy dwoma łozyskami w srodku wału.
Natomiast nowy motirexowiec ma cienkie to kułko pomiedzy łozyskami i co ciekawe ma mały wystajacy bolec... kikutek .W mojim kadłubie karterze nie mam otworów na taki bolec.
Czy moge nawiercic otwor pod to ustrojstwo ? czy ktos sie z tym juz zmierzał?
Z gory dzieki za informacje!
i jeszcze jedno pytanie jak ustawic to srodkowe kułko na srodku idealnie czy jak.Stary wał miał szeroki ten dystans i podkładki takie regulacyjne
Kupiłem wał z motirexu ten za 500zł ,sprawa jest tego typu moj stary wał miał szeroką tą tuleje miedzy dwoma łozyskami w srodku wału.
Natomiast nowy motirexowiec ma cienkie to kułko pomiedzy łozyskami i co ciekawe ma mały wystajacy bolec... kikutek .W mojim kadłubie karterze nie mam otworów na taki bolec.
Czy moge nawiercic otwor pod to ustrojstwo ? czy ktos sie z tym juz zmierzał?
Z gory dzieki za informacje!
i jeszcze jedno pytanie jak ustawic to srodkowe kułko na srodku idealnie czy jak.Stary wał miał szeroki ten dystans i podkładki takie regulacyjne
Pozdrawiam Robert
Kupiłeś prawdopodobnie wał nowszego typu niż ten, który miałeś.
Na fotkach w temacie o Twoim trabancie widać, że masz karter starego typu, sprzed '85 roku, a ślady po sposobie aretowania łożysk środkowych wału świadczą, że pracował tam stary typ wału, nawet baaardzo stary typ.
To "kułko" , czy "ustrojstwo", o którym piszesz, to wewnętrzny pierścień uszczelniający wału. Wał który dostałeś ma najprawdopodobniej wewnętrzne łożyska już kulkowe (nie wałeczkowe jak wcześniej) i nie wymaga podkładek kasujących luz między łożyskami i uszczelnieniem. Musisz dostosować swój karter pod ten wał wiercąc w nim otwór do zaaretowania tego pierścienia.
Tak wygląda góra karteru po '85 r. i tak musisz nawiercić otwór
Czy na tym nowym wale od strony koła pasowego jest już uszczelniacz labiryntowy zamiast simmeringu? Powodzenia przy składaniu
Kuchar
Na fotkach w temacie o Twoim trabancie widać, że masz karter starego typu, sprzed '85 roku, a ślady po sposobie aretowania łożysk środkowych wału świadczą, że pracował tam stary typ wału, nawet baaardzo stary typ.
To "kułko" , czy "ustrojstwo", o którym piszesz, to wewnętrzny pierścień uszczelniający wału. Wał który dostałeś ma najprawdopodobniej wewnętrzne łożyska już kulkowe (nie wałeczkowe jak wcześniej) i nie wymaga podkładek kasujących luz między łożyskami i uszczelnieniem. Musisz dostosować swój karter pod ten wał wiercąc w nim otwór do zaaretowania tego pierścienia.
Tak wygląda góra karteru po '85 r. i tak musisz nawiercić otwór
Czy na tym nowym wale od strony koła pasowego jest już uszczelniacz labiryntowy zamiast simmeringu? Powodzenia przy składaniu
Kuchar
nie wiesz - nie pisz bzdur!
- Trabik1990
- Posty: 104
- Rejestracja: 2012-08-25, 15:40
- Lokalizacja: Poznań
Dziekuje BARDZO za tą podpowiedz!
Trabanta mam 90 rok ale pewnie kombinował druciarz jakis.
Wał ten nowy z motirexu kupiłem z dwoma labiryntami od koła pasowego pasowac bedzie,ale od sprzegla strony nie,i musiałem mu odesłac.bo w kole zamachowym nie mam wyciec na te pierscienie.
Czyli jak dam otworek na srodku tak jak na foto to bedzie ok.
a pierscienie ustalajace na łozyska te od krawedzi wału tez musze dac? tzn w rowek kartera i łozyska.Bo domowiłem te pierscienie
Trabanta mam 90 rok ale pewnie kombinował druciarz jakis.
Wał ten nowy z motirexu kupiłem z dwoma labiryntami od koła pasowego pasowac bedzie,ale od sprzegla strony nie,i musiałem mu odesłac.bo w kole zamachowym nie mam wyciec na te pierscienie.
Czyli jak dam otworek na srodku tak jak na foto to bedzie ok.
a pierscienie ustalajace na łozyska te od krawedzi wału tez musze dac? tzn w rowek kartera i łozyska.Bo domowiłem te pierscienie
Pozdrawiam Robert
Od strony koła zamachowego załóż normalny simmering, nawet jak kiedyś się rozszczelni, to do wymiany nie będzie konieczny kompletny demontaż silnika, jak to jest w przypadku simmeringu z drugiej strony.
Jeśli wewnętrzne łożyska są kulkowe, to nie potrzebujesz żadnych zewnętrznych pierścieni ustalających. Poznasz po tym, że zewnętrzne pierścienie łożysk nie dają się przesuwać na boki.
Wrzuć fotkę tego wału, bo dywagujemy w ciemno, a tylko domyślam się skąd są te motirexowe wały. W Poznaniu masz firmę od wałów z tradycjami, skąd więc decyzja, że to jednak motirex? Mogłeś zawieźć do firmy wał i karter, a odebrałbyś zregenerowany wał już w karterze
Jeśli wewnętrzne łożyska są kulkowe, to nie potrzebujesz żadnych zewnętrznych pierścieni ustalających. Poznasz po tym, że zewnętrzne pierścienie łożysk nie dają się przesuwać na boki.
Wrzuć fotkę tego wału, bo dywagujemy w ciemno, a tylko domyślam się skąd są te motirexowe wały. W Poznaniu masz firmę od wałów z tradycjami, skąd więc decyzja, że to jednak motirex? Mogłeś zawieźć do firmy wał i karter, a odebrałbyś zregenerowany wał już w karterze
nie wiesz - nie pisz bzdur!
- Trabik1990
- Posty: 104
- Rejestracja: 2012-08-25, 15:40
- Lokalizacja: Poznań
Motirex ma dobrą cene za wal 500zł zapłacilem .A dwie firmy w poznaniu za sam wał wołają około 800zł!! to tutaj zostało na cylindry z tlokami.
wał mam na garazu jak bede to cykne foto.Wyglada w sumie normalnie poza tym ze ma waski ten pierscien srodkowy z tym bolcem.a czy do łozysk tych przod tył od sprzegla i od zaplonu nie musze dawac w te rowki zabezpieczen łozysk? dodam fotke po nd dopiero pojade.
wał mam na garazu jak bede to cykne foto.Wyglada w sumie normalnie poza tym ze ma waski ten pierscien srodkowy z tym bolcem.a czy do łozysk tych przod tył od sprzegla i od zaplonu nie musze dawac w te rowki zabezpieczen łozysk? dodam fotke po nd dopiero pojade.
Pozdrawiam Robert
Cenią się ci wielkopolscy rzemieślnicy. Nie sądziłem, że aż tak mocno walczą z kryzysem..... Swoim
Na zewnętrznych łożyskach musisz mieć pierścienie ustalające. Łożysko kulkowe 6009N od strony koła zamachowego ustala położenie wału w karterze i tylko ono jest odpowiedzialne za luz osiowy wału. Po prostu "trzyma" wał w osi względem karteru, więc pierścień jest konieczny. Zaś łożysko od strony koła pasowego jest wałeczkowe (we wszystkich typach wałów) i niezbędne jest zablokowanie w karterze położenia jego zewnętrznego pierścienia. Powinno być tak jak na wale na fotce:
Na zewnętrznych łożyskach musisz mieć pierścienie ustalające. Łożysko kulkowe 6009N od strony koła zamachowego ustala położenie wału w karterze i tylko ono jest odpowiedzialne za luz osiowy wału. Po prostu "trzyma" wał w osi względem karteru, więc pierścień jest konieczny. Zaś łożysko od strony koła pasowego jest wałeczkowe (we wszystkich typach wałów) i niezbędne jest zablokowanie w karterze położenia jego zewnętrznego pierścienia. Powinno być tak jak na wale na fotce:
nie wiesz - nie pisz bzdur!
- Trabik1990
- Posty: 104
- Rejestracja: 2012-08-25, 15:40
- Lokalizacja: Poznań
Dzis mu odeslałem pierscien od strony kola zamachowego bo był na koło nowy typ z wycieciami w kole.Przysle stary typ uszczelniacz.I w tygodniu mam nadzieje silnik sie złozy w calosc i włozy w TRABANTA .chetnie w słoneczny dzien bym sie przejechał przed zimą(chodz bedzie ciezko o taką pogode) a trabikiem w deszczu wcale nie jezdze w sezonie raz jechałem.To po poworcie mylem go i pucowałem do sucha.
Mam nadzieje ze po remoncie bedzie cykac cichutko.Cały doł silnika jest starannie wypiaskowany pomalowany proszkowo.Na to wejdą cylindry po szlifie z motirexu,nie podobają mi sie na oko powierzchu -mogli by je chociaz piaskowac... no ale samych cylindrów nie widac .A obudowy silnika wypiaskowałem i pomalowałem proszkowo sa ładniejsze niz nowe
Mam nadzieje ze po remoncie bedzie cykac cichutko.Cały doł silnika jest starannie wypiaskowany pomalowany proszkowo.Na to wejdą cylindry po szlifie z motirexu,nie podobają mi sie na oko powierzchu -mogli by je chociaz piaskowac... no ale samych cylindrów nie widac .A obudowy silnika wypiaskowałem i pomalowałem proszkowo sa ładniejsze niz nowe
Pozdrawiam Robert
- Trabik1990
- Posty: 104
- Rejestracja: 2012-08-25, 15:40
- Lokalizacja: Poznań
- panadol1234
- Posty: 172
- Rejestracja: 2011-05-15, 08:23
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Trabik1990, gratuluję zapału:)
Ja też rozebrałem silnik i okazało się że mam jakiś dziwny wał:) Te noce i dnie spędzone na poszukiwaniu wiedzy... pół sypialni zawalone silnikiem w kawałkach, emocje i koszmary po przeczytaniu krwawych wizji o pekających węgierskich tłokach, wieczory spędzone na kolanach z malą mosiężną szczoteczką i rozpuszczalnikiem nad karterem....
wszędzie zapach mieszanki, kilka razy sprawdzany każdy etap montażu i.....odpał od pierwszego kręcenia rozrusznikiem:)
Pomalutku, przejdziesz to wszystko, ja to robiłem pierwszy raz i byłem zielony i nadal chylę głowę przed wiedzą i doświadczeniem kolegów z forum, dziękując wszystkim jednocześnie:)
Teraz przezywam emocje docierania i szarpiących nerwy nieustannych pytan: czy mieszanka jest ok? a może za mało/za dużo oleju?...a może jadę za szybko?... a może za duże obroty?...
Ale tak ma byc to esencja życia z Trampkiem, tak sądzę:)
I jeszcze jedno: nic tak nie cieszy jak równo i cicho pracujący silnik (przynajmniej na razie:)
Powodzenia i trzymam kciuki:)
Ja też rozebrałem silnik i okazało się że mam jakiś dziwny wał:) Te noce i dnie spędzone na poszukiwaniu wiedzy... pół sypialni zawalone silnikiem w kawałkach, emocje i koszmary po przeczytaniu krwawych wizji o pekających węgierskich tłokach, wieczory spędzone na kolanach z malą mosiężną szczoteczką i rozpuszczalnikiem nad karterem....
wszędzie zapach mieszanki, kilka razy sprawdzany każdy etap montażu i.....odpał od pierwszego kręcenia rozrusznikiem:)
Pomalutku, przejdziesz to wszystko, ja to robiłem pierwszy raz i byłem zielony i nadal chylę głowę przed wiedzą i doświadczeniem kolegów z forum, dziękując wszystkim jednocześnie:)
Teraz przezywam emocje docierania i szarpiących nerwy nieustannych pytan: czy mieszanka jest ok? a może za mało/za dużo oleju?...a może jadę za szybko?... a może za duże obroty?...
Ale tak ma byc to esencja życia z Trampkiem, tak sądzę:)
I jeszcze jedno: nic tak nie cieszy jak równo i cicho pracujący silnik (przynajmniej na razie:)
Powodzenia i trzymam kciuki:)
- Trabik1990
- Posty: 104
- Rejestracja: 2012-08-25, 15:40
- Lokalizacja: Poznań
a jaką dajesz mieszanke? i jaki olej? ja juz czekam na uszczelniacz tydzien bo zły mi motirex przysłał.Blok piaskowałem wiec miałem mniej roboty.ale recznie tez szlifowałem sporo.
Tłoki masz z motirexu? skad wiesz ze sa wegierskie
[ Dodano: 2012-11-09, 21:26 ]
Fotki są robione telefonem sa szare i do du... na zywo blok lsni i błyszczy jest super
[ Dodano: 2012-11-09, 21:30 ]
[ Dodano: 2012-11-09, 21:33 ]
[ Dodano: 2012-11-09, 21:37 ]
Tłoki masz z motirexu? skad wiesz ze sa wegierskie
[ Dodano: 2012-11-09, 21:26 ]
Fotki są robione telefonem sa szare i do du... na zywo blok lsni i błyszczy jest super
[ Dodano: 2012-11-09, 21:30 ]
[ Dodano: 2012-11-09, 21:33 ]
[ Dodano: 2012-11-09, 21:37 ]
Tez mozna powiedziec ze u mnie 90% robot odbyło sie w pokoju co lepsza na DYWANIEpanadol1234 pisze:wieczory spędzone na kolanach
Pozdrawiam Robert
- panadol1234
- Posty: 172
- Rejestracja: 2011-05-15, 08:23
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Trabik1990
- Posty: 104
- Rejestracja: 2012-08-25, 15:40
- Lokalizacja: Poznań