Trabant 601S Wojciecha!

Moderator: Mod Team

Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Trabant 601S Wojciecha!

Post autor: Wojciech »

Jako że już się przywitałem i uchyliłem rąbka tajemnicy o moim pojeździe, postanowiłem stworzyć dla onego dedykowany temat.

Inaugurując, nieco o tym jak i dlaczego nabyłem.

Bodaj rok temu mój kuzyn(który swoją drogą również swój egzemplarz tegoż auta posiada) zakupił niebieskiego 601. Wtedy i ja zapragnąłem mieć w posiadaniu tak piękny skarb technologiczny jakim bezsprzecznie jest Trabant.

Toteż gdy nadarzyła się okazja i ładny egzemplarz zdecydowałem się na zakup który do łatwych nie należał. Negocjacje z częściowym sponsorem, który miał w rękawie mocny argument w postaci notorycznego przytaczania faktu, jakobym trzykrotnie oblał egzamin na prawo jazdy którego nie posiadam. Cóż, udało się.

Trabant zgodnie z moimi przypuszczeniami okazał się być w dobrym stanie. Właściciel mocno "siedział w temacie", podwozie było zabezpieczone, progi jak nowe. Do tego cena niezła, bo 1800 zł za kompletnego Trabanta w dobrym stanie technicznym. W sobotę obejrzeliśmy, w niedzielę nabyliśmy.

Przepraszam za jakość zdjęć, były wykonywane żelazkiem, czy czymś tam.

Pierwsze tankowanie:
Obrazek

Już po przyjechaniu z Tomaszowa, na rodzimym podwórku
Obrazek

Ekwipunek jaki dostałem, apteczka, trójkąt, koło, lina, miarka, trochę oleju który pomógł głównie przy otwieraniu garażu, spora skrzynka z częściami zamiennymi i kluczami. Dodatkowo, czego na zdjęciu nie widać(co widać jednak na niezbyt mądrym filmie) poprzedni właściciel dał "gratis" dwie sztuki okularów przeciwsłonecznych ala'rayban "bo czasem coś nawali i trzeba się przez miasto przejść
Obrazek

Auto dostało przydział na własne lokum
Obrazek

To by było na tyle, gdy tylko kuzynowi zechce się przyjść z lustrzanką wrzucę zdjęcia w dobrej jakości, być może z kanału.


Pozdrawiam, Wojciech.
Ostatnio zmieniony 2012-12-17, 19:13 przez Wojciech, łącznie zmieniany 1 raz.
Kumpelek

Post autor: Kumpelek »

ja swojego pierwszego Traba tez kupowałem bez prawka :P 12lat wtedy miałem :mrgreen: przygód co niemiara :)
Kolego dopieścisz Trampka i mam nadzieję, że pojawisz się na zlotach :mrgreen: Jakbyś miał jakieś problemy, pytania to wal śmiało :) Chętnie pomogę :) Fajnie, że ktoś młody kupił Trabanta, bo już myślałem że tylko stare zgredy kupują takie sprzęty :P .
Aha, pamiętaj żeby nie dać sobie wmówić bzdur (np jak przeglądałem temat Trabanta Twojego kuzyna i widziałem jak jakiś 'znawca' proponował wspawanie profilu zamiast jaskółki - nieporozumienie i ukazanie tego, że ta osoba nie posiada niezbędnej wiedzy). :)

Tak czy inaczej witam w gronie użytkowników Trabanta, mam nadzieję, że nie okażesz się sezonowcem lub druciarzem wspawującym profile zamiast progów/jaskółki. Również nie przejmuj się docinkami innych osób- zazwyczaj starszych, którzy myślą, że lepiej się znają ;).

to chyba tyle na początek :) Nie zrażaj się i bądź cierpliwy ;)

pozdrawiam :)


ps.

Ogromny plus za muzykę w filmiku 8)
Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciech »

Wojciech pisze:Ogromny plus za muzykę w filmiku
To jedyna kaseta jaką posiadam, oryginalna z 1999 roku, specjalnie na te okazje odpakowana z folii. :)
Kumpelek pisze:ak czy inaczej witam w gronie użytkowników Trabanta, mam nadzieję, że nie okażesz się sezonowcem lub druciarzem wspawującym profile zamiast progów/jaskółki. Również nie przejmuj się docinkami innych osób- zazwyczaj starszych, którzy myślą, że lepiej się znają .
Na pewno nie będzie tu druciarstwa i robienia syfu. Chce utrzymać auto w oryginalnym stanie bo właśnie to mnie najbardziej w nim "jara". Poza tym w okresie letnim auto będzie służyło do normalnej jazdy na zajęcia itp. :)

Póki co zaspokoiłem nieco swój głód jazdy onym, przez najbliższy czas trabant będzie stał w garażu z nadmuchem ciepłego powietrza i w weekend zabiorę się za łatanie niedoskonałości mi. rozchodzące się uszczelki szyb(planuje polecieć wazeliną po całości a ubytki czarnym silikonem), lekko odstający duroplast tylnego lewego nadkola. Poza tym chrupek moim zdaniem jest w extra stanie, nigdzie nie ma większej korozji, progi i nadkola całe, w środku suchutko.



Przy okazji zapytam, ma ktoś jakieś info nt. jazdy z umową KS i nie przerejestrowywania auta? Bo szkoda mi tych tablic...
lisek
Posty: 272
Rejestracja: 2011-10-09, 20:09
Lokalizacja: Iłowa

Post autor: lisek »

Wojciech pisze:
Wojciech pisze: rozchodzące się uszczelki szyb(planuje polecieć wazeliną po całości a ubytki czarnym silikonem), lekko odstający duroplast tylnego lewego nadkola.
jeżeli nie jesteś druciarzem to jak uszczelki są do dupy to je wymieni, a jak da się z nich coś zrobić to wyjmij i załóż jeszcze raz, nie klej sylikonem tylko masa klejąco - uszczelniając klejem do szyb lub takim specyfikiem, sylikon ma ocet co wpływa na korozje i gówno trzyma
Kumpelek

Post autor: Kumpelek »

Wojciech pisze:
Przy okazji zapytam, ma ktoś jakieś info nt. jazdy z umową KS i nie przerejestrowywania auta? Bo szkoda mi tych tablic...
zgłoś tylko do skarbówki umowe i tyle :P niby jest przepis, że powinno się przerejestrować w ciągu 30dni, ale nie ma nic o karze jeżeli się tego nie dokona.(ale skarbówke dopilnuj- masz na to 14dni by zgłosić fakt zakupu). Jedyny minus tej zabawy to to, że np jak policja z jakiegoś powodu zabierze Ci dowód rejestracyjny to będziesz musiał śmigać do urzędu, w którym dany dowód został wydany. :mrgreen: Ja śmigam na codzień autem nie przerejestrowanym i bardzo policja je lubi.. zawsze daję dowód rejestracyjny, polise oc i umowę, nigdy nawet nie pisnęli słówkiem, że jest nie przerejestrowany czy cos :mrgreen:
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciech »

A jeśli za auto zapłaciłem 700 zł i tyle jest na umowe to nie jest zwolniony z biegania to skarbówki?

Fotki od poprzedniego właściciela
Tymczasem wrzucę zdjęcia jeszcze od poprzedniego właściciela
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kumpelek pisze:ps.

ładnie Cię zjechali na łódzkim forum:P ale nie przejmuj się to tylko buraki z kółka wzajemnej adoracji i polecania własnej firmy dzięki czemu z każdego Trabanta robią wrak nie do naprawy przez innych ludzi niż oni sami
E tam, fajni ludzie.
Ostatnio zmieniony 2012-12-17, 20:09 przez Wojciech, łącznie zmieniany 2 razy.
trab601
Posty: 233
Rejestracja: 2012-05-06, 08:32
Lokalizacja: 3Mia100

Post autor: trab601 »

Uszczelek nie smaruj wazeliną, tylko kup w aptece GLICERYNĘ i posmaruj uszczelki.
Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciech »

Kilka fotek z dzisiejszej "sesji" z kuzynem.
Cała galeria: https://picasaweb.google.com/1178520109 ... 1/20121219#
Pogoda nie pozwoliła niestety na lepsze zdjęcia, acz z wad jakie dotąd dostrzegłem:
• Linka od maski wymaga przesmarowania albo wymiany, praktycznie niemożliwym jest otworzenie jej samodzielnie
• Ubytki lakiernicze obok znaczka z tyłu
• Rozeszły się uszczelki od szyb, prawdopodobnie wyjęcie, przesmarowanie gliceryna i ponowne wklejenie
• Przednia atrapa, dokładnie nie wiem o co chodzi bo kuzyn się z nią mocował ale ma ułamany jeden element i delikatnie odstaje
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Aren
Posty: 66
Rejestracja: 2011-06-05, 21:08
Lokalizacja: ŻARY

Post autor: Aren »

w lakierni z farbami dupoint dobiorą ci bez problemu kolor, mają w bazie Pannamagrun
Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciech »

Pytanie, czy takie rozchodzące uszczelki można w jakiś sposób prowizorycznie na czas zimy zabezpieczyć? Jakaś masa, coś w ten deseń?
Obiektywnie, nie czuję się obecnie na siłach aby wyjmować szybę(poza tym jest mróz co nieco utrudnia sprawę) a chciał bym autem pojechać na studniówkę(klasa postanowiła wynająć limuzynę, więc po co mam płacić jak mam własną).

[ Dodano: 2012-12-28, 12:53 ]
No i niestety wyszła niewiedza przy zakupie. Pod dywanami z tyłu znalazłem całkiem sporą korozję... Jak na moje(a za bardzo wiedzy nie mam) to wynik pomalowania jakimś dziwnym podkładem czy nieudolne zabezpieczenie. Pod tylną kanapą blacha jest zdrowa i nie ma ani grama rdzy, jednak tam gdzie pasażer trzyma nogi jest rdza i odchodzący podkład/zabezpieczenie. Na szczęscie nie ma dziur a w większości po opukaniu odchodzi skorodowana warstwa podkładu a pod nią jest zdrowa blacha
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: 2012-12-28, 13:39 ]
I dziurka się znalazła
Obrazek
Awatar użytkownika
Szumi
Posty: 193
Rejestracja: 2012-12-17, 23:14
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Szumi »

Tragedii nie ma. Ale obstukać młoteczkiem, szczota na wiertare i i lecisz ;)
Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciech »

Podłoga wyczyszczona, są 4 dziury z czego jedna to spory ubytek kawałek za mocowaniem pasów(pod spodem jest jakby belka czy mocowanie czegoś. W większości podłoga zdrowa, z przodu nie ma grama rdzy, podwozie zawalone bitexem ale zdarłem go w paru miejscach i pod nim blacha jest zdrowa. Najmniej korzystnie wygląda to miejsce pośrodku tuż za mocowaniem pasów, raz że strach bo przy wypadku czy gwałtownym hamowaniu te mocowania może po prostu wyrwać, dwa że nie wiem jak się zabrać za naprawę tego...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
lisek
Posty: 272
Rejestracja: 2011-10-09, 20:09
Lokalizacja: Iłowa

Post autor: lisek »

jak nie wiesz jak się zabrać, to tego nierób!! moja rada. umiesz spawać ?? masz czym spawać ??
Awatar użytkownika
Szumi
Posty: 193
Rejestracja: 2012-12-17, 23:14
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Szumi »

Ma kto i czym pospawać ;)
Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciech »

lisek pisze:jak nie wiesz jak się zabrać, to tego nierób!! moja rada. umiesz spawać ?? masz czym spawać ??
No fakt, lepiej śmigać z dziurawą podłogą i patrzeć jak się woda leje.: )
Odpowiedz