nie chcę tutaj wywołać kłótni czy innego zamieszania, ale może po prostu organizatorzy robią zloty sami pod siebie? Bo np ile jest takich kobiet na zlotach w porównaniu do facetów, a całych rodzin to można zliczyć na palcach jednej, no może dwóch rąk..YuLaS pisze:
"Problem" drugi to taki, że o ile niemieckie zloty pozostają typowo w branży motoryzacyjnej czyli zbiór facetów oglądających piękne auta i piękne kobiety, to w Polsce zloty są już wyjazdem rodzinnym i muszą spełniać inne wymagania. Po drugie kobiety też chcą zobaczyć trochę męskiego ciała.
Przecież takie pokazy tzn striptiz (czy jak to tam się pisze;) ) to odbywał by się w nocy/wieczorem, a wtedy dzieci powinny już spać, a kobiety powinny pilnować tych dzieci, więc problem już jest rozwiązany
Z jednej strony jest to dobre, bo pod wpływem można się dodatkowo bawić i nie martwić się, że jak za dużo wypiję to do rana nie wytrzeźwieje się ale z drugiej strony cały weekend w jednym miejscu.. to mimo wszystko może powiewać nudą... i mogą wpadać głupie pomysłyYuLaS pisze: Myślimy też nad zlotem stacjonarnym bez przejazdów, tak aby wszystko odbywało się w jednym miejscu, ale co z Torem Poznań? Wielu z Was po to przyjeżdża do Wlkp. Zlot mógłby być tańszy, ale dalej od miasta (i toru) lub pod namiotami (ale nie początek maja)
Może warto zrobić na najbliższym zlocie jakąś ankietę i wypytać ludzi czego oczekują na zlotach itp i to nie tylko na Pyrkomanii