Średnica tłoczka w tylnych hamulcach

Trabantowa mechanika

Moderator: Mod Team

Awatar użytkownika
dambra
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 252
Rejestracja: 2017-04-15, 06:53
Lokalizacja: Sulechów

Re: Średnica tłoczka w tylnych hamulcach

Post autor: dambra »

Piszesz o SAMKO? Pasują idealnie, pracują jak powinny, w tak prostych urządzeniach rewolucji nie znajdziesz.
Trabant 601S, 1988 rok
Awatar użytkownika
RemkoK
Posty: 365
Rejestracja: 2017-10-26, 20:20
Lokalizacja: Jasło

Re: Średnica tłoczka w tylnych hamulcach

Post autor: RemkoK »

Ja w zimie miałem taką przypadłość, gdy auto stało dłużej nie jeżdżone. Coś się przyblokowało i stop cały czas mi swiecił. Okresowo ruszyłem pedałem, by się nic nie zblokowało. Wyglądało to tak jakby płyn był cały czas sprężony, bo włącznik ciśnieniowy był w pozycji ON .
Potem to ustąpiło samo
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
misha22
Posty: 76
Rejestracja: 2013-07-29, 22:21
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Średnica tłoczka w tylnych hamulcach

Post autor: misha22 »

dambra pisze: 2021-08-16, 15:42 Piszesz o SAMKO? Pasują idealnie, pracują jak powinny, w tak prostych urządzeniach rewolucji nie znajdziesz.
proste ale ch mnie strzelał bo w żadnym aucie nie wymieniałem cylinderków a w 601 nagminnie. Po enerdowcu i madziarze już mi rence opadały")
Awatar użytkownika
RemkoK
Posty: 365
Rejestracja: 2017-10-26, 20:20
Lokalizacja: Jasło

Re: Średnica tłoczka w tylnych hamulcach

Post autor: RemkoK »

Gdyby to były DDR'owskie cylinderki zapewne wytrzymałyby dłużej. Dobrą opcją jest rozebranie nowego cylinderka, skontrolowanie czy nie pojawia się tam patyna albo rdza (ot co, od zwykłego leżakowania na sklepowej półce). Jeśli jest OK, to przesmarować świeżym smarkiem do tych rzeczy i wtedy dopiero montować.
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
Awatar użytkownika
dambra
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 252
Rejestracja: 2017-04-15, 06:53
Lokalizacja: Sulechów

Re: Średnica tłoczka w tylnych hamulcach

Post autor: dambra »

Fakt, że jakość współczesnych części zamiennych do Trabanta nie jest najlepsza wynika z tego, że ich produkcją nie zajmują się czołowe firmy motoryzacyjne tylko jakieś trzecioligowe. Cieszmy się z tego faktu, bo jak oni zaprzestaną produkcji to będziemy w czarnej d...e.
Bardziej denerwuje mnie fakt wychwalania jakości towarów i usług za socjalizmu. Mnie zapadło w pamięci z tamtych czasów zupełnie co innego. Chłam produkowany na ilość, a nie na jakość, kontrola jakości w fabrykach to była fikcja, a jakość materiałów używanych do produkcji była co najwyżej marna z powodu ich deficytu.
Trabant 601S, 1988 rok
Awatar użytkownika
RemkoK
Posty: 365
Rejestracja: 2017-10-26, 20:20
Lokalizacja: Jasło

Re: Średnica tłoczka w tylnych hamulcach

Post autor: RemkoK »

dambra pisze: 2021-10-10, 06:58 Bardziej denerwuje mnie fakt wychwalania jakości towarów i usług za socjalizmu. Mnie zapadło w pamięci z tamtych czasów zupełnie co innego. Chłam produkowany na ilość, a nie na jakość, kontrola jakości w fabrykach to była fikcja, a jakość materiałów używanych do produkcji była co najwyżej marna z powodu ich deficytu.
Ja też trochę pamiętam te czasy, a raczej ich schyłek. Nie wychwalam, aż tak bardzo tamtej rzeczywistości i tego co się wtedy działo. Fakt wszystko robione było na ilość, a to z tego względu, że ludzie i tak kupowali towary nawet obarczone wadą. Zgodzę się chłam był u nas i w cccp, jednak socjalizm wschodnioniemiecki był jakby taki lepszy, trpchę bogatszy... co tu kryć bardziej "wypasiony". Pomimo deficytu DDR jakoś trzymał poziom. Mam w domu kilka reliktów z "tamtąd", pomimo upływu czasu te rzeczy nadal działają. Potrzebują jedynie niewielkiego wkładu dbałości i mogę je wprost nazwać niezniszczalnymi.
Są to: Simson Kr51/2, Simson sr50, opiekacz (grill), wirówka do prania ts66, multimetr G1007.500
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach...
Odpowiedz