"Maj Cwai " universal 1984 rok.

Moderator: Mod Team

Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciech »

Podłoge maluj pędzlem, sprayem to raz że drogo dwa że kiepsko. Pomalujesz grubo pędzlem i będzie na lata, sprayem zrobił byś cieńką warstwę i zapłacił 2x tyle.

Ja polecam podkład epoksydowy trotona. U mnie się sprawdził super.
Awatar użytkownika
arthek
Posty: 190
Rejestracja: 2011-09-26, 12:56
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: arthek »

Czyli rozumiem ,że na podłogę ( bez śladów rdzy) od wewnątrz jak i na zewnątrz (po zerwaniu starej konserwacji i odtłuszczeniu) , nakładam pędzlem od razu podkład epoksydowy - 2 warstwy , a w miejscach gdzie była usunięta z podłogi rdza , przed podkładem epoksydowym nakładam pędzlem dwie warstwy brunoxa epoxy ?
Ile odczekać po nałożeniu brunoxa zanim położę podkład epoksydowy ?
Trabant 601 S universal - 1984r.....pod maską typowa AWARIA, czyli chodzi na dwa gary, brak mu mocy, nierówno pracuje, poza tym bierze olej i dymi.... jak to DWUSÓW
Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciech »

Na brunoxie będzie napisane ile odczekać, nie powiem Ci teraz dokładnie. Na rdze połóż brunox i na niego epoksyd. Jak chcesz potem jeszcze jakiś lepszy lakier kłaść na to to można przelecieć jakimś akrylem w sprayu dla lepszej przyczepności.
Awatar użytkownika
arthek
Posty: 190
Rejestracja: 2011-09-26, 12:56
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: arthek »

Na końcu cała buda będzie malowana , więc na ten epoksyd na podłodze wewnątrz pójdzie kolor docelowy.Natomiast od spodu podłogi na epoksyd położę "barana" a w profile na samym końcu pójdzie jakaś konserwacja do profili zamkniętych ( nie wiem czy najpierw do wewnątrz jaskółki nie nalac brunoxa lub czegoś podobnego - cortanin ? , żeby "odrdzewić " blachę i dopiero nalać środka konserwującego do profili) :roll:
Trabant 601 S universal - 1984r.....pod maską typowa AWARIA, czyli chodzi na dwa gary, brak mu mocy, nierówno pracuje, poza tym bierze olej i dymi.... jak to DWUSÓW
Awatar użytkownika
mlodyks18
Posty: 167
Rejestracja: 2014-01-22, 22:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: mlodyks18 »

możesz użyć Cortanin f jest nawet dobry niech postoi z kilka dni, a potem użyć specjalnego środka do profili zamkn. ja płaciłem 13zł za puszkę 1L tylko trzeba mieć specjalny pistolet taki jak do baranka :)
Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciech »

Wąpie żebyś się wypłacił nalewając do jaskółki brunoxu, 100 ML kosztuje w granicach 15 zł, do jaskółki trzeba by wlać... dużo żeby to poprawnie zabezpieczyć. Pół litra cortaninu natomiast kosztuje 8 zł i moim zdaniem to fajne rozwiązanie, jak nie szkoda Ci kasy to można spróbować zatkać otwory jaskółki, zalać ją i po pewnym czasie preparat spuścić.
Awatar użytkownika
arthek
Posty: 190
Rejestracja: 2011-09-26, 12:56
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: arthek »

Użyję w takim razie cortaninu F.
Tylko będzie problem "z zalaniem" jaskółki do "pełna" bo jaskółka bezpośrednio łączy się z progami i tam przeleje się cortanin.
Progi i nadproża będę wymieniał na nowe, więc może po wycięciu starych progów a przed wspawaniem nowych , "zaślepię" końce jaskółki i wtedy wleję cortanin od góry przez otwory rewizyjne w podłodze.

Pytanie tylko , czy powierzchni "wytrawionej" cortaninem nie trzeba zabezpieczyć jednak podkładem ? Czy wystarczy sama konserwacja ( np.fluidol do proifili)położona bezpośrednio na powierzchnię po cortaninie ? Czy ruda wtedy nie wyjdzie ze zdwojoną siłą, bo przecież cortanin usunie nie tylko rdzę ale i farbę z wewnątrz jaskółki :roll:
Trabant 601 S universal - 1984r.....pod maską typowa AWARIA, czyli chodzi na dwa gary, brak mu mocy, nierówno pracuje, poza tym bierze olej i dymi.... jak to DWUSÓW
Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciech »

Nie zaślepiaj. Teraz mi się przypomniało że Cortanin trzeba zmywać się to kiepski pomysł, ale wpadłem na coś innego. Do konserwacji w sprayach są wężyki które rozprowadzają równomiernie na boki preparat, gdyby takim czymś napryskać brunox w sprayu? On jest w formie podkłądu więc sprawdził by się.
arthek pisze:Progi i nadproża będę wymieniał na nowe, więc może po wycięciu starych progów a przed wspawaniem nowych , "zaślepię" końce jaskółki i wtedy wleję cortanin od góry przez otwory rewizyjne w podłodze.
Zły pomysł, te otwory są z jakiegoś powodu(cyrkulacja powietrza, konserwacja) i lepiej żeby zostały tak jak są.
Awatar użytkownika
J.J.
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1478
Rejestracja: 2011-03-05, 11:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: J.J. »

Wojciech pisze:Zły pomysł, te otwory są z jakiegoś powodu(cyrkulacja powietrza, konserwacja) i lepiej żeby zostały tak jak są.
ja ich nie mam :)
fabrycznie są one też zaślepione, więc nie wiem o jakiej cyrkulacji mówisz ;)
są one po to by konserwować progi :)
ja swoje zalałem do pełna i cieszyłem się, że ich nie mam ;)
pozDDRo - Trabant, Wartburg, Simson, Mify, Qek, Barkas i T3 :)

TrojmiastoKlasycznie.pl
trabant.trojmiasto.pl
Awatar użytkownika
arthek
Posty: 190
Rejestracja: 2011-09-26, 12:56
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: arthek »

Źle mnie zrozumieliście.
Profil jaskółki połączony jest wewnątrz z profilem progowym , także wlewając Cortanin do jaskółki otworami w podłodze , przeleje nam się do progów i wyleje na zewnątrz dolnymi otworami w progach.
Ja będe miał wstawiane nowe progi, które przed wspawaniem ich do nadwozia będę miał już zabezpieczone od wewnątrz podkładem epoksydowym i nie chcę aby dostał się do nich cortanin wlewany z jaskółki.
Dlatego pisałem że po wycięciu starych progów z auta , zostaje nam sama jaskółka z otwartymi końcami ( po wyciętych progach ) i te otwarte końce myślałem zaślepić (np. zaspawać ) tylko na czas zalania jaskółki ( odrdzewienia) po to aby zalać do pełna cała jaskółkę cortaninem czy innym środkiem antykorozyjnym.Po tym zabiegu "zaślepki' usunę wylewając środek antykorozyjny i wstawię wcześniej juz pomalowane podkładem epoksydowym od wewnątrz nowe progi i nadproża.

[ Dodano: 2014-08-25, 13:50 ]
Wojciech pisze:Nie zaślepiaj. Teraz mi się przypomniało że Cortanin trzeba zmywać się to kiepski pomysł, ale wpadłem na coś innego. Do konserwacji w sprayach są wężyki które rozprowadzają równomiernie na boki preparat, gdyby takim czymś napryskać brunox w sprayu? On jest w formie podkłądu więc sprawdził by się.
arthek pisze:Progi i nadproża będę wymieniał na nowe, więc może po wycięciu starych progów a przed wspawaniem nowych , "zaślepię" końce jaskółki i wtedy wleję cortanin od góry przez otwory rewizyjne w podłodze.
Zły pomysł, te otwory są z jakiegoś powodu(cyrkulacja powietrza, konserwacja) i lepiej żeby zostały tak jak są.
A brunox występuje w sprayu ?

I pytanie :
Czy fertan i brunox to środki o podobnym zsatosowaniu i działaniu ?
Trabant 601 S universal - 1984r.....pod maską typowa AWARIA, czyli chodzi na dwa gary, brak mu mocy, nierówno pracuje, poza tym bierze olej i dymi.... jak to DWUSÓW
Awatar użytkownika
Wojciech
Posty: 577
Rejestracja: 2012-12-15, 22:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciech »

arthek pisze:A brunox występuje w sprayu ?
Tak

Fertan działa raczej jak Cortanin
Awatar użytkownika
arthek
Posty: 190
Rejestracja: 2011-09-26, 12:56
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: arthek »

Wczoraj kupiłem epoksyd Novola 360 + utwardzacz oraz brunoxa epoxy.
A propo brunoxa to na opakowaniu pisze , ze jest to odrdzewiacz i podkład epoksydowy w jednym :roll:
Zastanawiam sie jak to w takim razie stosować, bo instrukcja pisze o położeniu 2 - 3 warstw tego środka na blachę z rdzą.
Myślę , że wystarczy położyć 1 warstwę i potem po 24 godzinach na to podkład epoksydowy Novola.Nie wiem tylko czy miejsce gdzie położony będzie brunox , przed położeniem epoksydu nie zmatowić jakąś włókniną.
Brunox i epoksyd będę nakładał małym wałkiem z gabki ( podwozie wewnątrz i od spodu auta) żeby równo i bez mazów pokryć blachę.

Co do profili wewnątrz.
Będę próbował użyć do tego celu pistoletu , kompresora + końcówka od puszki z konserwacją do profili zamkniętych.
Wleje brunox do pistoletu i w ten sposób jaskółkę i pozostałe profile od wewnątrz pokryję brunoxe , potem po wyschnięciu brunoxa dopiero na to np. fluidol.

[ Dodano: 2014-09-04, 13:48 ]
Będę malował pędzlem / małym wałkiem : sanki , wahacze , zwrotnice ( wypiaskowane i odtłuszczone, ewentalnie pociągnięte brunoxem o ile tego bądą wymagać) i inne pomniejsze pierdoły z zawieszenia.
Moje pytanie jest takie:
- Ile kłaść warstw epoksydu ?
- Po jakim czasie kłaść kolejną warstwę ( najwcześniej / najpóźniej) ?
- Czy wystarczy pomalować samym podkładem epoksydowym , czym muszę na to dać jeszcze farbę ostateczną np. akryl ? ( planuję dać sam podkład na w/w części)
- Czy np. dwie warstwy epoksydu zabezpieczą mi te cześci na 100 % przed korozją ?
Ile schnie podkład epoksydowy ( tak aby sie dotknąć i nie przykleić ) w temp ~ 15'C ?

[ Dodano: 2014-09-05, 08:32 ]
Wojciech pisze:
arthek pisze:A brunox występuje w sprayu ?
Tak

Fertan działa raczej jak Cortanin
Będę malował pędzlem / małym wałkiem : sanki , wahacze , zwrotnice ( wypiaskowane i odtłuszczone, ewentalnie pociągnięte brunoxem o ile tego bądą wymagać) i inne pomniejsze pierdoły z zawieszenia.
Moje pytanie jest takie:
- Ile kłaść warstw epoksydu ?
- Po jakim czasie kłaść kolejną warstwę ( najwcześniej / najpóźniej) ?
- Czy wystarczy pomalować samym podkładem epoksydowym , czym muszę na to dać jeszcze farbę ostateczną np. akryl ? ( planuję dać sam podkład na w/w części)
- Czy np. dwie warstwy epoksydu zabezpieczą mi te cześci na 100 % przed korozją ?
Ile schnie podkład epoksydowy ( tak aby sie dotknąć i nie przykleić ) w temp ~ 15'C ?
Trabant 601 S universal - 1984r.....pod maską typowa AWARIA, czyli chodzi na dwa gary, brak mu mocy, nierówno pracuje, poza tym bierze olej i dymi.... jak to DWUSÓW
Awatar użytkownika
arthek
Posty: 190
Rejestracja: 2011-09-26, 12:56
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: "Maj Cwai " universal 1984 rok.

Post autor: arthek »

Tylko proszę się nie śmiać. :mrgreen:
Zaczynam w końcu remont Trabiego , którego rozebrałem w ...2013 r.
Zakupiony jako "nieruchomość" w 2011 roku od Kuzyn353.Po szybkim remoncie mechaniki ( silnik, hamulce , zawiasy) pojeździłem trochę ,ale ze względu na słabą blacharkę musiałem go rozebrać do spawania.....no i tak czeka sobie do dziś.

Nie będzie to na pewno mega szybki remont w dwa - trzy miechy , ale mój cel to Anklam 2023 z całą rodziną (2+2)
Trzymajcie kciuki.
Trabant 601 S universal - 1984r.....pod maską typowa AWARIA, czyli chodzi na dwa gary, brak mu mocy, nierówno pracuje, poza tym bierze olej i dymi.... jak to DWUSÓW
Odpowiedz