elektroniczny zapłon - spada napięcie na instalacji do 2-3V

Trabantowa mechanika

Moderator: Mod Team

olek_w1
Posty: 6
Rejestracja: 2012-03-30, 19:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

elektroniczny zapłon - spada napięcie na instalacji do 2-3V

Post autor: olek_w1 »

Dzień dobry,

Może ktoś zetknął się z problemem który ja aktualnie przerabiam - mianowicie (trabant 601 - dwusów 90 r produkcji - elektroniczny zapłon) podczas pracy silnika napięcie na instalacji mierzone na klemach woltomierzem cyfrowym spada z 12,4 wolt do około 2 , 4 na chwilę zero później 8, później 4 , pięć - waha się - z racji że jest to miernik cyfrowy pokazujący wartość skuteczną.... iskra jest na obydwu cylindrach - ale trudno powiedzieć czy taka jak powinna być - ale silnik pali - Akumulator jest nowy na 100% sprawny - Alternator też ponieważ gdy rozpędzę silnik na wysokie obroty i wtedy wyłączę zapłon - to zanim rozpędzony silnik się zatrzyma - co w trabancie trwa około 2 - nawt 3 sekund - to wtedy na instalacji pojawia się 14,4 wolt - które daje alternator ...

co już zrobiłem:

- odłączyłem alternator - żeby pracował na samym akumulatorze - dalej to samo
- z alternatorem na pracującym silniku odłączam klemy - dalej to samo - silnik pracuje ale
napięcie 2 -4 volty zmienia się

- mam drugi zapasowy moduł oraz zapasowy "kręciołek" z czujnikiem halla montowany w
puszce na końcu wału - podmieniałem nie oba na raz tylko wszystko po kolei czyl

- nowy moduł + stary kręcioł - dalej źle
- nowy moduł + nowy kręcioł - dalej źle

- odłączałem każdą z cewek (jedną na raz) - zielony a potem biały kabelek z modułu( żeby chodził raz na pierwszy gar a później tylko na drugi gar ) bo myślałem że to może 1 z cewek
i chodził na jeden gar (1-szy potem 2-gi i cały czas niskie skaczące napięcie na instalacji)

Może ktoś z drogich forumowiczów ma pomysł jak rozwiązać ten problem - bo spotkał się już z taką sytuacją - a może ktoś jest z okolic Siemianowic Śląskich i posiada zapasowe cewki do elektronika - lub ma trabanta 601 zapł elektornik - i mógłby mnie poratować do sprawdzenia na podmiankę - lub też ewentualnie podjechać do mnie (oczywiście dogadamy się co do waluty wynagrodzenia ile browarków lub innych dóbr konsumpcyjnych, lub jescze inna waluta) bo akturat jest długi weekend i ktoś może chciałby miło spędzić trochę czasu pomagając w tropieniu usterki - no bo szkoda żeby ten mój trabant nie wyjechał przez ten weekend na drogę...

bardzo proszę również informacje telefeon / sms na priv:
Olek tel: 506 018 007

serdecznie wszystkich pozdrawiam i miłego majowego weekendu
Ostatnio zmieniony 2014-05-02, 07:14 przez olek_w1, łącznie zmieniany 1 raz.
trab601
Posty: 233
Rejestracja: 2012-05-06, 08:32
Lokalizacja: 3Mia100

Post autor: trab601 »

Przewody (do klem) masz oryginalne (aluminiowe)? Jeśli tak to zmień na miedziane. Dorywczo możesz skręcić przewód przy klemach - pomorze na chwilę. Pozdrawiam.
olek_w1
Posty: 6
Rejestracja: 2012-03-30, 19:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: olek_w1 »

Zapomniałem dodać że wspomniane zjawisko drastycznego spadku napięcia występuje jedynie gdy silnik się kręci (w chwili gdy stacyjka jest w pozycji zapłonu - czyli czerwona lampka) a silnik jeszcze nie działa napięcie jest standardowe czyli 12,4 V - co więcej jak np. zapalę światła przednie - to spada tak około 12,0 - 11,9V - natomiast właśnie tylko jak silnik pracuje spada - ja jeszcze zrobiłem wczoraj taki eksperyment - że kręciołek z czujnikiem halla ten który jest w puszce przy silniku wymontowałem i na stacyjce w pozycji czerwonej lampki nim sobie obracałem ręką i nawet jeżeli silnik nie pracuje ale kręciołek kręcę ręką to napięcie też spada do wpomnianych 2 do 4 volt
Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 232
Rejestracja: 2011-05-13, 17:38
Lokalizacja: Katowice/Jaworzno

Post autor: Dawid »

Jaki masz miernik? Bo na 99% to jego wina. Podczas pracy silnika cewka ze względu na swój bardzo niski opór stanowi praktycznie zwarcie w instalacji. Jest to zjawisko normalne i tylko miernik analogowy lub dobrej klasy cyfrowy pokaże poprawny pomiar.
olek_w1
Posty: 6
Rejestracja: 2012-03-30, 19:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: olek_w1 »

Miernik co prawda jest zwykłym najtańszym mutimetrem (bardzo niskiej klasy) -
lecz - fakt że w innym samochodzie (badałem na 2-ch innych samochodach z zapłonem iskrowym) - ten miernik wskazuje stabilne napięcie w granicach 14.5 V....

dodatkowy fakt - że na pracującym silniku (kiedy na mierniku napięcie spada do 2 lub 3 wolt)- przerywacz kierunkowskazów zaczyna dziwnie migać - a w czasie gdy zgaśnie silnk i napięcie wraca z powrotem do 12,6V znów migacze chodzą jak należy - więc tutaj raczej metodą porównawczą domniemuję że coś jest nie tak - bo to nie możliwe żeby zapłon powodował taki spadek napięcia
Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 232
Rejestracja: 2011-05-13, 17:38
Lokalizacja: Katowice/Jaworzno

Post autor: Dawid »

Czy cewki masz na 12v? W tym układzie moduł działa w uproszczeniu jak przelacznik wpięty szeregowo w obwód cewek.
olek_w1
Posty: 6
Rejestracja: 2012-03-30, 19:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: olek_w1 »

Zmagań ciąg dalszy:

wykonałem następującą próbę: wyciągnąłem kręciołek z czujnikiem halla z puszki i trzymając go w ręce obracałem ręką (najszybciej jak mogłem żeby wirował - myślę że prędkość którą udało mi się osiągnąć przynajmniej była równa prędkości wolnych obrotów)... i napięcie spadało jak zwykle .) i napięcie na instalacji jak zwykle spadało do 2 - 3 voltów....

więc odłączyłem obydwie cewki na raz (zielony i biały kabel modułu ) i ponowiłem eksperyment z kręceniem ręcznym - i napięcie nie spadało - więc upatruję jako winowajcę cewki

co jest w zgodzie z powyższym postem kolegi Dawid

(póki co nie sprawdzałem czy cewki są od 6V czy 12V - bo oznaczenie jest na denku a ja nie zdejmowałem cewek tylko na razie kabelki odpinałem)

W związku z powyższym mam pytanie:

czy ktoś z okolic Siemianowic Śląskich (Katowice, Bytom , Jaworzno, Sosnowiec, Dąbrowa
Górnicza - do 30 km od Siemianowic) ma do sprzedania sprawne cewki które nadadzą się do
elektronicznego zapłonu 12V oczywiście

proszę o info sms lub telefonicznie Olek tel : 506 018 007

prośbę o kupnie cewek zamieściłem też w dziale KUPIĘ

viewtopic.php?p=36401#36401

więc jeżeli zamieszczenie chęci zakupu w tym dziale narusza zasady regulaminu bardzo proszę Admina a usunięcie powyższej prośby.
Ostatnio zmieniony 2014-05-02, 14:30 przez olek_w1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Robson
Posty: 287
Rejestracja: 2011-11-04, 19:14
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: elektroniczny zapłon - spada napięcie na instalacji do 2

Post autor: Robson »

olek_w1 pisze: co już zrobiłem:

- odłączyłem alternator - żeby pracował na samym akumulatorze - dalej to samo
- z alternatorem na pracującym silniku odłączam klemy - dalej to samo - silnik pracuje ale
napięcie 2 -4 volty zmienia się

Jesli dobrze rozumiem- na odlaczonym alternatorze (dwie klemy odlaczone) napiecie mierzozne na akumulatorze skacze to nie moze to byc ani alternator,ani modul,ani "kreciolek",ani cewki,ani "ani" bo to wszystko jest fizycznie odlaczone od akumulatora.
Wiec albo miernik uwalony,sprawdz na gniazdku dla pewnosci,albo nowy akumulator.
Czy kabel odlaczyles przy altku czy przy aku to teoretycznie nie ma zadnej roznicy,chyba ze kabel jest gdzies przetarty i robi zwarcie,ale napewno bys to zauwazyl lub poczul.
Sprawdz raz jeszcze masy i miernik przede wszystkim.
Nie zapomnij nam wspomniec jak juz rozwiazesz swoj problem.
Wielu na forum zapomina o nim jak juz "dostana" co chca.
Pozdrawiam.
olek_w1
Posty: 6
Rejestracja: 2012-03-30, 19:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: olek_w1 »

Jesli dobrze rozumiem- na odlaczonym alternatorze (dwie klemy odlaczone) napiecie mierzozne na akumulatorze skacze to nie moze to byc ani alternator,ani modul,ani "kreciolek",ani cewki,ani "ani" bo to wszystko jest fizycznie odlaczone od akumulatora.
Przepraszam, nie wyraziłem się jasno napięcie o którym wspominam to napięcie na instalacji

czyli jeżeli wspominam "na odłączonym akumulatorze" rozumiem miernik przytknięty do klem które są odłączone od akumulatora - akumulator sobie stoi bez klem natomiast ja mierzę co jest w instalacji jeżeli silnik pracuje i jedynym źródłem napięcia jest wtedy alternator - i wtedy napięcie też jest 2-4 wolty

[/quote]
Awatar użytkownika
Robson
Posty: 287
Rejestracja: 2011-11-04, 19:14
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Robson »

Watpie abys mial wtedy prawidlowy odczyt.
Wiem ze Trabant to nie skoda,ale w starych modelach skod akumulator robil jako "regulator" i z chwila odlaczenia akumulatora napiecie skakalo do ponad 30v!
Co za tym szlo? Zarowki itp do kosza.
Nie powinienes odlaczac akumulatora od klem podczas pracy alternatora.
Oby sie nic przez to Tobie nie porobilo.
A co z zarowkami? Przygasaja do zera gdy jest tak wielki spadek napiecia do tych 2-4v?
olek_w1
Posty: 6
Rejestracja: 2012-03-30, 19:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: olek_w1 »

Dzień dobry,

Dzisiaj po kolejnym dniu zmagań mogę pochwalić się rozwiązaniem problemu

kupiłem 2 cewki 12V - co prawda polskiej produkcji - ale wraz z kablami wysokiego napięcia i fajkami
- podłączyłem wszystko co kupiłem - moje cewki poszły na półkę - po odpaleniu napięcie na instlacji wzorcowe
14,2 V - bez żadnych tętnień i wahań przy zmiennej prędkości obrotowej silnika - czyli to o co chodziło...
przy okazji silnik fajniej chodzi - tak jakby mocniej , dźwięczniej - myślę że to kwestia mocniejszej iskry...

ale nie dałem za wygraną w tropieniu - dla testu już podłączyłem stare kable zapłonowe (bo z wyglądu ładniejsze były)
i co - i okazało się że był stan taki jak poprzednio - czyli spadające napięcie na instalacji do 2 - 3 volt
, więc spróbowałem stare cewki + nowe kable - i efekt znów był dobry - więc
wniosek wyłonił się prosty : kable wysokiego napięcia powodowały problem...

więc już dla pełnych testów zroibłem 1 stary kabel + 1 nowy (nowo kupiony ale też używany)
i było źle, a później drugą parę (1 stary + 1 nowy)
i było też źle - więc wniosek że obydwa kable stare powodowały błędy spadki napięcia....

dzielę się tą poradą - bo problem starych kabli paradoksalnie wydaje się że nie powinien mieć

wpływu na instalację - przecież w cewce wysokiego napięcia uzwojenie pierwotne i wtórne jest galwanicznie
rozdzielone - więc nie powinno w żaden sposób mieć to wpływu na spadki napięcia w instalacji...może na
szarpanie , puste zapłony itd - a tutaj okazuje się że u mnie miało...

więc moja porada dla wszystkich - jeżeli są problemy z spadkami napięć na instalacji - należy jako jedną
z możliwych przyczyn wziąć pod uwagę nie działające prawidłowo kable wysokiego napięcia... bo ich podmianka
jest prosta a może się okazać że rozwiążą problem...

serdercznie dziękuję kolegom: Jajer, Dawid i Robson za wsparcie - wszystkie tropy były pomocne przy rozpracowaniu problemu

pozdrawiam wszystkich serdercznie
Awatar użytkownika
Robson
Posty: 287
Rejestracja: 2011-11-04, 19:14
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Robson »

Rowniez pozdrawiam.
Dzieki za podzielenie sie rozwiklanym problemem.
Szerokosci.
Odpowiedz