Witam
Mam taki problem włożyłem do mojego trabiego amortyzatory z corsy b z gwintem i przy wjechaniu na dołek lewym kołem to jest takie głośne uderzenie jak by młotkiem o blachę uderzył. Z prawej jest to ale rzadziej i ciszej. Poskręcane wszystko jest.
Uderzenie w tylnych kołach głośne
Moderator: Mod Team
gumy są ?
inna rzecz ,często ludzie skręcają na maxa by mieć jak najniżej, i zapominają o helperach kasujących luz ,który pojawia się przy maksymalnym wychyleniu - rozłożeniu amora (jego max wysokość)
wtedy sprężyna pychodzi z tależa i wskakuje na miejsce wydając dźwięk jakby młotem ktoś jəbnął.
Może to doprowadzić nawet do skrzywienia amortyzatora ,lub przebicia sprężyną opony i zniszczenia felgi...
Bross
inna rzecz ,często ludzie skręcają na maxa by mieć jak najniżej, i zapominają o helperach kasujących luz ,który pojawia się przy maksymalnym wychyleniu - rozłożeniu amora (jego max wysokość)
wtedy sprężyna pychodzi z tależa i wskakuje na miejsce wydając dźwięk jakby młotem ktoś jəbnął.
Może to doprowadzić nawet do skrzywienia amortyzatora ,lub przebicia sprężyną opony i zniszczenia felgi...
Bross
dziękuje wszystkim za zainteresowanie znalazłem przyczynę tego bicia okazało się że był minimalny luz na kielichu wewnętrznym wahacza i to było przyczyną bicia. Śruba przy końcu mała uszkodzony gwint i nie dociągało jej na tyle, prze-gwintowane i dokręcona i jest git
Pozdrawiam
[ Dodano: 2014-08-09, 18:02 ]
na razie ustąpiło to walenie "młotem" ale dalej słychać z tamtego koła uderzenie jak by amor był wylany a są oba nowe. Shadow i Bross o które helpery ci chodzi? Amory mam podniesione do maxa na gwincie. Sam już nie wiem
Pozdrawiam
[ Dodano: 2014-08-09, 18:02 ]
na razie ustąpiło to walenie "młotem" ale dalej słychać z tamtego koła uderzenie jak by amor był wylany a są oba nowe. Shadow i Bross o które helpery ci chodzi? Amory mam podniesione do maxa na gwincie. Sam już nie wiem