Problem z odpaleniem 601 6v 2T
Moderator: Mod Team
- krzyskoo21
- Posty: 9
- Rejestracja: 2015-02-22, 20:25
- Lokalizacja: Grodzisko Górne
Problem z odpaleniem 601 6v 2T
Witam.
Od lutego jestem posiadaczem trabanta od tamtego czasu odnowiłem go w miarę swoich możliwości ale niestety pozostał mi problem odpalania.
Jak jest zimny to jest straszny problem z odpaleniem, kręci ale mozolnie jak by brakowało mu prądu ale to nie możliwe ponieważ akumulator mam od ciągnika chwilowo (194Ah i 900A prąd rozruchowy) mino ładowania całą noc autko kręci aż rozładuje nieraz akumulator a nieraz po długim kręceniu odpali.
Jak już raz odpali następnym razem pali od dotyku.
Zapłon ustawiony za pomocą zegara, nowe świece oraz przewody WN iskra jest mocna taka jak ma być, gaźnik również wyczyszczony i ustawiony według instrukcji wcześniej lało z niego ale teraz mimo pozostawionego otwartego kranika nic już nie kapie.
Przeczyszczone miejsca masowanie i zabezpieczone smarem miedzianym.
Zdjąłem nawet ostatnio cylindry żeby zobaczyć czy czasem wał nie trzyma ale niestety wał kręci się leciutko.
Jak jest ok 5 odpalenie graniczy z cudem, potrafi kręcić nawet i minutę i nic tylko coraz słabiej i aż gorący staję się rozrusznik (czy z wyciągniętym ssaniem czy bez nie ma różnicy).
Oto link do filmiku jak to wyglądało dzisiaj w temperaturze ok 15*: https://youtu.be/9uIWp6Y5Dcs
Proszę o pomoc bo już mi brakuje pomysłów i nerwów do niego.
Od lutego jestem posiadaczem trabanta od tamtego czasu odnowiłem go w miarę swoich możliwości ale niestety pozostał mi problem odpalania.
Jak jest zimny to jest straszny problem z odpaleniem, kręci ale mozolnie jak by brakowało mu prądu ale to nie możliwe ponieważ akumulator mam od ciągnika chwilowo (194Ah i 900A prąd rozruchowy) mino ładowania całą noc autko kręci aż rozładuje nieraz akumulator a nieraz po długim kręceniu odpali.
Jak już raz odpali następnym razem pali od dotyku.
Zapłon ustawiony za pomocą zegara, nowe świece oraz przewody WN iskra jest mocna taka jak ma być, gaźnik również wyczyszczony i ustawiony według instrukcji wcześniej lało z niego ale teraz mimo pozostawionego otwartego kranika nic już nie kapie.
Przeczyszczone miejsca masowanie i zabezpieczone smarem miedzianym.
Zdjąłem nawet ostatnio cylindry żeby zobaczyć czy czasem wał nie trzyma ale niestety wał kręci się leciutko.
Jak jest ok 5 odpalenie graniczy z cudem, potrafi kręcić nawet i minutę i nic tylko coraz słabiej i aż gorący staję się rozrusznik (czy z wyciągniętym ssaniem czy bez nie ma różnicy).
Oto link do filmiku jak to wyglądało dzisiaj w temperaturze ok 15*: https://youtu.be/9uIWp6Y5Dcs
Proszę o pomoc bo już mi brakuje pomysłów i nerwów do niego.
- krzyskoo21
- Posty: 9
- Rejestracja: 2015-02-22, 20:25
- Lokalizacja: Grodzisko Górne
Eee, wał korbowy raczej do odpalania nic nie ma tym bardziej że kolega twierdzi że kręci się swobodnie. A rozrusznik to waść rozbierał? Ja bym stawiał że jest przytarty na tulejach. Druga sprawa, jest to 6V czyli przewody alu. Może i często zdażało się tak że przewody utleniały się w izolacji i nie przepuszczały prądu.
601s Deluxe '90
1.1 Universal '91
Niewiadow N126d
IFA HP-400
1.1 Universal '91
Niewiadow N126d
IFA HP-400
- krzyskoo21
- Posty: 9
- Rejestracja: 2015-02-22, 20:25
- Lokalizacja: Grodzisko Górne
rozrusznik to już kilka razy obecnie też wyjęty więc postanowiłem nagrać filmik jak kręci. https://youtu.be/aeJ8KhuW-RE
gdyby były wypalone styki to by nie reagował raczej na przekręcenie kluczyka a automat by nie wrzucał czy tak? a automat wrzuca bez problemu.
Kolego spejson mówisz o grubych kablach od aku, bo jeśli tak tu u mnie są miedziane to nie wiem może ktoś kiedyś wymienił.
gdyby były wypalone styki to by nie reagował raczej na przekręcenie kluczyka a automat by nie wrzucał czy tak? a automat wrzuca bez problemu.
Kolego spejson mówisz o grubych kablach od aku, bo jeśli tak tu u mnie są miedziane to nie wiem może ktoś kiedyś wymienił.
- krzyskoo21
- Posty: 9
- Rejestracja: 2015-02-22, 20:25
- Lokalizacja: Grodzisko Górne
- krzyskoo21
- Posty: 9
- Rejestracja: 2015-02-22, 20:25
- Lokalizacja: Grodzisko Górne
elektromagnes wymontowywałem kilka razy wyczyszczony oraz zabezpieczony smarem miedzianym.
załącza obwód prawidłowo
po bezpośrednim podaniu prądu na rozrusznik z pominięciem nawet elektromagnesu kręci tak samo jakby prąd szedł przez elektromagnes.
A propo zasady działania rozrusznika to nie jest aż taka trudna żebym musiał o niej czytać bo nią znam.
załącza obwód prawidłowo
po bezpośrednim podaniu prądu na rozrusznik z pominięciem nawet elektromagnesu kręci tak samo jakby prąd szedł przez elektromagnes.
A propo zasady działania rozrusznika to nie jest aż taka trudna żebym musiał o niej czytać bo nią znam.
- krzyskoo21
- Posty: 9
- Rejestracja: 2015-02-22, 20:25
- Lokalizacja: Grodzisko Górne