Cartoon Trabant

Dobry jest tylko drogi ok 35zl, na całego Trabanta potrzeba ok 6 tub jeśli robisz bez dachu. Staram się nie żałować na Trabanta

Widzę, że dzielnie przesz do przodu. Gratulacje. Ja niestety utknąłem w martwym punkcie jakim jest niska temperatura przez co nie da się malować Jak ja nie lubię zimy

Lepiej masę BOLL'a, bo można ją spokojnie usunąć/rozkleić, jeśli zajdzie kiedyś taka konieczność

Ta masa też jest w tubie do wyciskania? Tak mi przynajmniej wyświetla. Pytam bo mam wgniotkę w lewym, przednim błotniku i chyba trzeba będzie wymontować do naprawy.

Masa Boll'a też jest w tubach. Kosztuje ok 13-15zł za sztuke.

Tymczasem pod choinka

boll to już niższa półka

Z tą niższą półką to bym tak nie folgował. Tak się niefortunnie składa, że firma w której pracuje wykonuje dla firmy Harding Safety Poland miedzy innymi piloty do spuszczania szalup ratunkowych na różnego rodzaju kontenerowce i inne tego typu statki, i sam Harding rekomenduje Bolla do uszczelniania tych właśnie pilotów (a wiadomo, że jakby pilot zawiódł w takiej sytuacji, to ludzie by się potopili). Sam odwoziłem te piloty do testów na szczelność i Boll wypadł celująco. Wcześniej używaliśmy klejów marki Wurth i z biegiem czasu w przeciwieństwie do Bolla spoina twardnieje, odkleja się od powierzchni i kruszeje. Testowane miedzy innymi w ciężkich warunkach morskich. Boll nawet w niskich temperaturach pozostaje sprężysty i szczelny.Także ma moje pełne zaufanie poparte doświadczeniem

Z tricków jakie stosujemy przy nakładaniu, to lepiej jest uprzednio podgrzać tuby z klejem np. w misce z gorącą wodą. Lepiej się nakłada :>

Przy okazji Szczęśliwego Nowego Roku

Postanowiłem wejść w nowy rok z nowym dziobem, Trabant miał lekką stłuczke w prawy naroznik, nie było sensu prostować został wycięty fartuch:



Wymieniony na oryginał (pół fartucha) nie było sensu całego wywalać



Polka zderzaka też zmęczona (tylko lewa strona)





Oraz pas przedni niestety belka łącząca rzemieślnicza strasznie niepasowna, reszta DDR

Zasadniczo cały Trabant to wyrób rzemieślniczy Cała sztuka to poskładać to wszystko w miarę prosto do kupy i powinno grać. Ja u siebie też musiałem wstawiać te półki zderzaka, o mocowaniach nie wspominając. To jest kilka z tych wad konstrukcyjnych, w których lubi woda przebywać.

Jak tą belkę wstawiałeś, to dużo Ci brakowało?

Najpierw zespawalem okulary z belka tak żeby atrapa ładnie leżała, z jednej strony brakowało 3mm (i to z tej strony bezwypadkowej) więc zespawalem do czoła a z prawej już niby normalnie. Później wszystko zespawalem do fartuchow. Pas przedni był z 5 elementow : 2 okulary, belka, luk nad lampe i mocowanie grilla

Zima mało się dzieje...dzisiaj wstawiłem dzwonki bo już się zastały na półce




Dzwonki są 30mm dłuższe, jak widać



Chodziło mi o wyprostowanie kół, nie chciałem negatywu

Zimno jest i ogólnie nieprzyjemnie... mnie ręce też świerzbią. A on, ten trabant... znaczy się - nie klapnie i nie rozgraczy się w pozycji eksploatacyjnej?

A dlaczego miałby się rozkraczyc? Teraz negatyw zależy od tego ile resor będzie sklepany. Bagażnik obciazylem ok 100kg akumulatorami starymi

Pomalutku ide do przodu