Cartoon Trabant

Witam , to i ja się pochwalę co udało mi się kupić. Auto ma na liczniku niby 12 tys przebiegu, 99% oryginał z tego co widzę.
Tak to wyglądało jak kupowałem .
Stan oceniam na bardzo dobry jak na ten rocznik . Kolejnym etapem jest wyczyszczenie i odmalowanie zawieszenia.
Mam również pytanie gdyż auto nie posiadało aktualnego OC i nie wiem czy ja muszę teraz zapłacić OC czy nie. Auto ta tą chwilę jest bez dowodu bo zaginął ale jest zarejestrowane . Ja je chce już zarejestrować na zabytek. Jak ktoś coś wie jak to się odbywa z tym OC to proszę o podpowiedz

Piękny jest ten kolor mnie jara Jesteś z Wielkopolski?

Przy aucie powyżej 40 lat nie musisz mieć ciągłości OC gadałem z rzeczoznawca z PZMotu

Dzięki za info, tak jestem z Wielkopolski

No i takie 71 to ja rozumiem, bajeczka, gratuluję

Piękny, jak były Zbyszka hm

Z tym OC, to kontaktuj się najlepiej z jakimś automobilklubem, albo rzeczoznawcą. Jak kupujesz normalnie samochód bez OC, to musisz wykupić OC tego samego dnia jaki widnieje na umowie kupna sprzedaży, w przeciwnym wypadku fundusz gwarancyjny jeśli dopatrzy się jakichś nieprawidłowości (w tym wypadku brak ciągłości ubezpieczenia) pójdzie do Ciebie wyliczając zaległe składki i dodatkowo umieszczając jako wisienka na torcie karę w wysokości jak dobrze pamiętam 2 średnich krajowych . Jak wykupisz tego samego dnia co data na umowie, to ty jesteś "czysty", ewentualne sankcje poniesie poprzedni właściciel. Tak wygląda sytuacja z "normalnym" samochodem, tj. z dowodem rejestracyjnym klasyfikowanym jeszcze jako normalny pojazd. Nie wiem jak jest w sytuacji starego auta bez dowodu i z brakiem opinii rzeczoznawcy. Jak najszybciej leć do automobilklubu albo rzeczoznawcy i dowiedz się o procedury, jak się da to zmień datę na umowie z poprzednim właścicielem.

Pojazd mający 40 i wiecej lat nie musi posiadać ubezpieczenia OC jeżeli nie porusza się po drogach publicznych. A dowód próbowałbym odzyskać przed rejestracją.

I rzeczywiście piękny jest. Ten kolor w połączeniu z detalami świetnie na nim leży.