Strona 1 z 10

Trabolo w Georgii

: 2019-01-16, 15:06
autor: kamyk63kj
Czesc wszystkim,

Finalnie w ostatni weekend doczlapalem sie z Chicago (15h jazdy przez snieg) do stanu Georgia z moim nowym zabytkiem sprowadzonym z PL. Przede mna sporo pracy ale jako ze jest to projekt wspolny z Synem ktory za rok bedzie mogl miec juz prawko i ma to byc jego pierwsze auto, jestem pozytywnie nastawiony. Nie planuje udziwnien a jedynie blacharka, kolor po calosci, moze inne kola bo sa rozne wzory na osiach oraz zderzaki kwadraty dla wygladu jak wersja przedprodukcyjna (te czarne plastykowe jakos mi nie leza). Reszta stok.

Wczoraj mialem wizyte w domu Szeryfa z mojego miasta w celu potwierdzenia prawdziwosci numeru VIN (niezbedna papierologia do rejestracji) i czekam teraz tylko na potwierdzenie ubezpieczenia i ide do Urzedu.

Z prac na juz to musialem wczoraj podladowac baterie bo padla po transporcie (prawie 3 m-ce) oraz w sobote musze rozkminic czemu gaznik cieknie.

Dodatkowo musze wymienic maske silnika bo po otwarciu sie w czasie jazdy przez poprzedniego wlasciciela jest pogieta.

Nie zdiagnozowalem takze czemu tak nisko stoi tylnie zawieszenie ale sie zobaczy.

Pozdrowienia

Kamil

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-16, 15:37
autor: Dawdzio
Ze zderzakami masz rację, też strasznie mi nie leżą te plastiki i również wyleciałyby natychmiast, gdybym miał 1.1.
Ale Trabanta na pierwsze auto? To już mogłeś mu jednak kupić Yugo :D

Szpilki, z tego co wiem, mają stary Fiatowski rozstaw, więc nie będzie ciężko (a przynajmniej nienbyłoby u nas...).

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-16, 16:37
autor: kamyk63kj
Yugo nawet tutaj jest ciezko kupic, a do Trabnta cala moja rodzinka ma sentyment (mialem 3 sztuki 601 jeszcze bedac w PL). Uwazam ze Trab jest fajny do pracy nad nim i jako pierwsze auto (szczegolnie z manualna skrzynia) da jemu duzo satysfakcji. Za 2 latka planuje sciagnac dla siebie 601 i bedziemy mogli razem sie delektowac wschodnioniemiecka motoryzacja :).

Z tymi kolami to nie wiem jak jest do konca, bo chyba 1.1 ma rozstaw 4x98. Czy mozecie mi podpowiedziec od jakich aut moge szukac 13-ek? Najlepiej jakby byly to modele dostepne zarowno w PL jak i US. Dzieki.

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-16, 16:40
autor: dambra
Szkoda, że 1.1, mógłbyś pokazać tubylcom 2T, to dopiero byłby szok :o

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-16, 17:10
autor: kamyk63kj
Spokojnie, przyjdzie na to czas. A swoja droga to w Stanach i w Kanadzie jest tego troche - smialo mozna podac liczbe w okolicach 100 szt. Nawet co roku w Washington DC jest spotkanie pod muzeum szpiegow gdzie przyjezdza okolo 15 sztuk.

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-16, 17:11
autor: kamyk63kj
Jesli chodzi natomiast o 1.1 to z mojej wiedzy wiem tylko o 3 sztukach (w tym moj w tej chwili) :)

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-16, 17:28
autor: Dawdzio
Dokładnie, 4x98. Fiat (125, 125p, Cinquecento i inne), Polonez (miał bardzo ładne niby szprychowe alusy), Trabant 1.1 i obstawiam, że również... Yugo :)

Rozstaw rozstawem, ale nie wiem jak w 1.1 z otworem centrującym.

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-16, 19:43
autor: YuLaS
Gaznik - plywak moze sie wiesza, a moze zawor iglicowy. Gaźniki w usa znaja :)

A propos dwusowow - tez znaja -silniki detroit w ciagnikach siodlowych, wozy strazackie i lokomotywy. Powodzenia

Wysłane przy użyciu Tapatalka


Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-16, 19:47
autor: kamyk63kj
Yulas dzieki. Zaskoczyles mnie z tymi inf odnosnie dwusuwow. Ja myslalem ze tylko znaja kosiarki i pily lancuchowe :). Ogarniemy temat.

Ps: ciekawie musi byc z silnikiem 2t w lokomotywie.

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-16, 19:59
autor: Drazk 601 zgc
Szerokości i udanych napraw przy Trabim :mrgreen: Bankowo będzie przykuwał wzrok a i ile radości przyniesie :)
Co do gaźnika to tak jak pisał Yulas tam je znają bo też długo stosowali także dacie rade tylko nie zakładaj gazu jak to u nas mówią :lol:

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-16, 20:54
autor: kamyk63kj
Tutaj to najszybciej baterie sloneczne i przerobka na hybryde wchodzilaby w gre :)))))

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-17, 17:15
autor: Damian88
Chyba każdy kierowca ciężąrówki w USA zna legendarne silniki Detroit Diesel w wersjach 6,8 i 12 cylindrowych. Choć fakt faktem to zupełnie inna bajka niż Trabant, one nie pracują na mieszance :D

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-22, 05:35
autor: kamyk63kj
Czesc ponownie

Wlasnie wykrecam rozrusznik ktory musze zregenerowac, gaznik ogarniety (okazalo sie ze paliwo nie wracalo i dlatego zalewalo).

Jak juz ogarne rozruch to przyjdzie czas na rozbiorke. Czy ma ktos (albo moze moge prosic o linka do artykulu na forum) instrukcje jak odlaczyc krok po kroku caly naped od budy? Nie jest to chyba skomplikowane ale wczesniej z 1.1 nie mialem stycznosci i nie chce czegos spaprac.

Dodatkowo jakby ktos mial rozrysunek albo wskazowki jak to jest z czujnikien na baku paliwa bo u mnie nie wskazywalo wcale poziomu i jak zajrzalem pod dekielek w bagazniku okazalo sie ze zadne kable nie sa podlaczone zatem chyba nie ma prawa dzialac :). Chcialbym ogarnac te rzeczy przed rozpoczeciem zabawy z buda.

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-25, 03:36
autor: kamyk63kj
Czy ktos cos pomoze odnosnie ostatniego posta mojego? Z gory dziekuje.

Re: Trabolo w Georgii

: 2019-01-25, 18:53
autor: eda90
Mocowania gorne amortyzarorow, wazystkie linki kable, odlaczyc kolumne od maglownicy, sruby od jaskolki i wyjezdzasz z calym wozkien