Cartoon Trabant

Czy w tej odmianie wentylator daje się zdemontować z osi bezboleśnie? On w ogóle jest plastikowy czy metalowy?
Bo te nowsze są chyba zalewane na osi na stałe i nie da się ich łatwo zdemontować ani tym bardziej pewnie założyć. A marzy mi się trabantowa odmiana kółka Korbeckiego i chyba jedynym sensownym miejscem na nie jest oś wentylatora. Mógłbym nawet sobie wytoczyć nową, dłuższą, ale fajnie by było móc później założyć wentylator na nią jakoś po ludzku.

Żyje tu ktoś jeszcze?

Chyba zadaję to pytanie o jakieś dwadzieścia lat za późno, ale nic nie poradzę, w wieku trzech lat niewiele można napisać. No nic, jak mi wpadnie taki w ręce to się sam przekonam.

Chcąc wymienić łożyska musisz wycisnąć wiatrak. Obudowa jest z aluminium, ośka wtopiona w plastikowy wiatrak.

Gdzieś w Skurskim było opisane remontowane dmuchawy, więc jest to wykonalne.

Wymiana łożysk dmuchawy jest wykonalna, bo sam to robiłem. Ale tym razem potrzebuję zdjąć wentylator z osi i zastanawiam się czy były egzemplarze, które umożliwiały taką operację.

Jeżeli wiatrak był wciskany na oś to da się coś z tym zrobić, a to mi tak wygląda. Ta dmuchawa musiała być też jakoś wyważana, by nie generować zbędnych wibracji.