Strona 1 z 1

Nowicjusz

: 2012-09-29, 22:27
autor: filip3000trabi
Witam nikt mnie nie zna bo głównie czytam nazwijmy to szkole się bywam na zlotach jako cichy obserwator i foto, co mnie łączy z trabantami tyle ze za młodu mój tata miał 2 teraz próbuje dążyć by zdobyć swojego ale kasa trzyma . Hmmm pewnie nie jeden tak tu psiał nie rajcuje mnie posiadanie wymarzonego samochodu i martwienie sie o jego dach nad głowa i remont dlatego czekam aż pieniądze pozwolą na spokojne realizowanie planów. To chyba tyle o mojej osobie no tak wypadało by się przedstawić Filip.M z Krakowa. Ostatnie dylematy hmmm wydać na aparat czy na trabanta wybrałem to pierwsze bo może przynieść w niedalekiej przyszłości pieniądze na to drugie. Pozdrawiam Wszystkich miłośników Trabantów

: 2012-09-30, 00:38
autor: TheWildCoconat
witaj i powodzenia w zbieraniu kaski na upragnionego Trampka ;)

: 2012-09-30, 09:18
autor: krzychulec12
Witaj kolego i powodzenia w drodze do upragnionego celu.

: 2012-09-30, 10:59
autor: maxxx601
Mądrze piszesz kolego, oby ci się udało. Dzięki fotografii możesz "ocalić" czyli zachować w pamięci wiele trabantów które często już zmieniają się w pył, jak i pomysłów ich właścicieli. Niestety są to leciwe autka a niedługo minie ćwierćwiecze od zakończenia ich produkcji. Dodatkowo "rynek" aut zabytkowych" (jeśli można tak to nazwać) w Polsce jest najeżony cwaniaczkami, oszustami i innymi cyganami wobec czego rządzi się dość dziwnymi zasadami. Jeśli będziesz miał szczęście i dużo samozaparcia jeszcze przez jakiś czas będziesz mógł znaleźć normalnego trabanta w sensownych pieniądzach (są to dość trwałe, a szczególnie szanowane przez posiadaczy auta). Przyda ci się dużo wytrwałości by nie wierzyć w bajki handlarzy na temat ich roczników czy nie kupić ładnej skorupy trzymającej się na duroplastach.
Zdecydowanie lepiej odkładać w skarbonkę i kupić pięknie zachowanego rodzynka (nie ważny rocznik, rzecz gustu) niż takiego po nawet najstaranniej przeprowadzonym remoncie. Jeśli będziesz chciał wcielać w życie jakieś swoje pomysły i przeróbki to już wystarczy kupić po prostu jak najzdrowsze nadwozie nie patrząc na kompletację (większość części jest współwymiennych w 2t) czy rocznik. W trabantach polo się nie wypowiadam bo teraz jest chwilowo mały sens je kupować - kogo kiedyś nie było stać na vw polo już nie musi kupować substytutu tego bo ma za grosze od ręki. Nie zmienia to faktu, że każdego trabanta warto i należy szanować.
Rozumiem że nie chcesz tu składać zbyt dalekich deklaracji - widziałem już dziesiątki zajawkowiczów i co to nie chcieli zrobić - więc trzymam kciuki!

PS Masz 23 lata to i już pojęcie spore, zacznij od literatury do trabów, a w Krakowie masz sporo doświadczonych kolegów ;)

: 2012-10-15, 19:25
autor: Kolar
Witam pokrencenców z Małopolski . Mam czerwonego traba 601 po remoncie mozna go było zobaczyc niedawno na pokazie w muzeum w Krk na Św. Wawrzynca na stoisku Gt Serwis ( z resztą był tylko jeden trab :P ) Pozdro Kolar

: 2012-10-15, 22:23
autor: GrzegorzB
Kolar pisze:po remoncie mozna go było zobaczyc niedawno na pokazie w muzeum w Krk na Św. Wawrzynca na stoisku Gt Serwis ( z resztą był tylko jeden trab )
Witaj, wtedy byliśmy na zlocie, a o pokazie trochę późno przekazali informacje...

: 2012-10-19, 16:26
autor: Kolar
GrzegorzB pisze:
Kolar pisze:po remoncie mozna go było zobaczyc niedawno na pokazie w muzeum w Krk na Św. Wawrzynca na stoisku Gt Serwis ( z resztą był tylko jeden trab )
Witaj, wtedy byliśmy na zlocie, a o pokazie trochę późno przekazali informacje...
Tak. Wiem :) do Gdowa mam 15 km :)